A ja za mgłą

Ostatnio często miewam taki sen. Jest jeszcze ciemno, ale zza horyzontu już widać poświatę słońca, które za chwilę przepada we mgle. Mgła sunie w moją stronę, gęstniejąc z minuty na minutę, a na jej czele płynie minister Barbara Piwnik, cytując słynne powiedzenie Lecha Wałęsy: „Jestem za, a nawet przeciw”. Tylko że w przypadku byłego pana prezydenta wszystko miało wymiar globalny, zaś w przypadku pani minister dotyczy wyłącznie świadka koronnego i obrony instytucji, którymi dowodzi. Piszę „dowodzi”, bo mam wątpliwości, czy rządzi. Mgła otacza mnie coraz bardziej – wracam do snu – i widzę po chwili obrazek następujący. Z drzwi, nad którymi widnieje napis: „Colloseum” wychodzi Józef J. z walizką wartą 345 mln złotych, wsiada do samolotu i mówi do pilota: – Do Republiki Południowej Afryki poproszę. Kiedy samolot jest już wysoko w powietrzu, zza hangaru wychodzi dwóch przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, ale są w takiej odległości ode mnie, że nie widać, czy to policjanci, czy prokuratorzy, i jeden do drugiego mówi: – Pojedziemy na wycieczkę za granicę? – Nie mam pieniędzy, bo zamrożono mi płacę – odpowiada drugi. – O pieniądze się nie martw, roześlemy za Józefem J. międzynarodowy list gończy, a potem polecimy przywieźć go do kraju. Mgła rzednieje. Budzę się ze snu i jestem na Mazurach, gdzie po odsiedzeniu wyroku wychodzi z więzienia dziewczyna, którą kierownik sklepu posądził o kradzież. Na rozprawie powiedział sędziemu, że nie ma do niej pretensji, a stratę odpisze sobie w urzędzie skarbowym. Dziewczyna ma ponieść tylko koszta sądowe – 1000 złotych. Ponieważ jest bezrobotna i nie ma z czego zapłacić, a odsetki rosną, dostaje rok odsiadki. – Czego się bardziej boisz, więzienia czy bezrobocia? – zapytałem ją kilka dni temu. – Najbardziej boję się sprawiedliwości – odpowiedziała. Mgła opadła. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 12/2002, 2002

Kategorie: Felietony