Dziś, gdy czytacie Państwo te moje słowa, wszystko jest już jasne. Już wiecie, kto wygrał wybory. Ja, siadając do napisania tego tekstu, jeszcze nie wiem. Jestem świeżo po obejrzeniu przedwyborczej debaty w TVP. Nie wiem, czy i na ile przełoży się ona na wynik wyborów. Tak czy owak, czuję niesmak.
Materiał z tej debaty jest bardzo pouczający i na pewno zostanie w przyszłości wykorzystany. Myślę, że jeśli kiedyś powstanie jakaś Akademia Demagogiczno-Populistyczna (niby czemu nie, bo to pierwsza taka?), materiał z tej debaty będzie w niej służył jako idealny wzorzec. Wzorzec demagogii, populizmu i chamstwa. A jeśli wybory wygra „jasna strona mocy”, na zajęciach z dziennikarstwa czy politologii nagrania te będą służyły studentom jako wzór, jak debata polityczna nie powinna wyglądać i jak nie powinny wyglądać media.
Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 42/2023, dostępnym również w wydaniu elektronicznym
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy