Jak zostać masonem?

Jak zostać masonem?

Do masonerii nie można wstąpić, trzeba zostać do niej zaproszonym  Artykuł „Masoni polscy”, zamieszczony w 3 nr. „Przegladu”, wywołał duże zainteresowanie czytelników. Najczęściej powtarzały się pytania: jak można zostać masonem, jaka jest struktura loży, hierarchia światowa. W poniższym tekście staramy się wyjaśnić te sprawy. Teoretycznie masonem może zostać każdy, kto ceni idee wolności, równości i braterstwa, a w przypadku Wielkiej Loży Narodowej Polski – dodatkowo wierzy w Wielkiego Budowniczego. Jednak do loży nie można po prostu wstąpić, trzeba zostać do niej zaproszonym. Selekcja członków jest staranna – trzeba „zasługiwać” na przyjęcie do wolnomularstwa, postępować zgodnie z jego ideami, dokonać czegoś w swoim zawodzie. Procedura przyjmowania nowego członka jest długa – po pierwsze, musi on mieć poręczyciela, który zgłosi się jego kandydaturę. Następnie wszyscy bracia muszą jednoznacznie się wypowiedzieć w tajnym głosowaniem, czy zgadzają się przyjąć nowego brata. Głosują za pomocą kul białych i czarnych. Wystarczą trzy czarne kule, czyli głosy sprzeciwu, aby wniosek o przyjęcie nowego członka odrzucić. Jeżeli będą dwie czarne kule, to osoby sprzeciwiające się muszą po zebraniu uzasadnić swoje zdanie. Aby nie popełnić pomyłki, głosowanie powtarza się trzy razy, nawet gdy nie ma głosów sprzeciwu, ponieważ zakłada się, że mogą wyjść na jaw nowe okoliczności, ponadto ktoś mający obiekcje wobec kandydata może być akurat nieobecny. Kandydat przechodzi inicjację, którą pamięta się całe życie. Podczas tej ceremonii panuje swoista atmosfera, tak jak opisuje Żeromski w „Popiołach”. Inicjacja odbywa się w „strasznej’ scenerii, z czaszkami, świecami, przy dźwiękach patetycznej muzyki. Nowy członek, przestraszony i przejęty, składa przysięgę (wcześniej trzy razy pyta się go, czy na pewno nie chce się wycofać) i zostaje uczniem. Potem czeka go długi okres awansowania w hierarchii. Uczniem jest się przeciętnie rok. Uczeń nie ma prawa zabierać głosu na zebraniach ceremonialnych, musi słuchać ważniejszych od siebie, uczyć się na ich przykładzie. Każdy uczeń ma swojego opiekuna w stopniu mistrza. Aby awansować na czeladnika, musi wykonać odpowiednią ilość prac, które polegają na przygotowaniu „desek” na temat symboli masońskich, zgłębianiu tajemnic związanych z symboliką wolnomularską. Masoni zapewniają, że symbolika ta jest tak bogata, wieloznaczna, że studiowanie jej może zająć całe życie. Kiedy bracia stwierdzą, że uczeń wykonał wystarczająca ilość prac, podejmują decyzję o awansowaniu go na czeladnika. Ten awans także jest poprzedzony rytualną inicjacją. Praca czeladnika jest trudniejsza niż praca ucznia, ale również wiąże się z poznawaniem tajemnic masońskich, znaków, symboli, historii. Po kilku latach, gdy czeladnik przekona braci do swoich zasług, do swojej wiedzy, może awansować na mistrza. Przechodzi rytualną inicjację i dostaje miecz mistrzowski. Mistrz może, ale nie musi, przejść na wyższe stopnie wtajemniczenia, których w obrządku francuskim jest 7, w szkockim 33 (np. Wielki Mistrz WLNP Janusz Maciejewski i Wielki Sekretarz WLNP Tadeusz Cegielski mają 33. stopień wtajemniczenia). Nazwy wyższych stopni wtajemniczenia brzmią zagadkowo, np. Książę Jerozolimy czy Rycerz Słońca.   Funkcje w loży Gdy już się jest mistrzem, można piastować jedną z 12 najwyższych funkcji. Czcigodny Mistrz jest „szefem” loży. Ma dwóch zastępców – jeden jest do spraw krajowych, drugi do zagranicznych. Pierwszy Dozorca opiekuje się mistrzami i czeladnikami, Drugi Dozorca – uczniami. Mówca pilnuje, by wszystko było zgodnie z prawem masońskim czyli Konstytucją Andersona (był to pastor anglikański, który w 1723 r. spisał reguły ruchu – przyp. E.L.). Jest to bardzo ważna funkcja – Mówca podsumowuje spotkania, komentuje dyskusje, przedstawia konkluzje, decyduje, czy daną „deskę” wpisać do „Zasobów Architektury”, czyli biblioteki. Sekretarz prowadzi protokoły spotkań, tzw. „Zarys prac”, podsumowuje dyskusje. Przysposobiciej (Ekspert) odpowiada za sprawy organizacyjne – przygotowanie do pracy lożowej, rekwizyty, zajmuje się korespondencją. Mistrz Ceremonii wprowadza do loży gości honorowych z innych lóż. Skarbnik zajmuje się finansami loży. Jałmużnik zbiera składki oraz datki na cele filantropijne. Ma dwa worki – czarny Worek Wdowy – do którego zbiera datki wykorzystywane

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 04/2000, 2000

Kategorie: Kraj
Tagi: Ewa Likowska