Jakie kryteria powinni spełniać kandydaci na ministrów?

Jakie kryteria powinni spełniać kandydaci na ministrów?

Prof. Andrzej Zybała, kierownik Katedry Polityki Publicznej SGH Kandydaci powinni mieć wiele umiejętności. Niestety, część w praktyce się wyklucza, ponieważ doba ma tylko 24 godziny. Otóż powinni mieć silną pozycję polityczną w rządzie i koalicji oraz mieć czas, aby to podtrzymywać. Inaczej nie będą mogli realizować programów swoich resortów, zwłaszcza takich, które są kontrowersyjne i wymagają przekonania innych posłów do swoich racji. Jednocześnie powinni być silni merytorycznie czy ekspercko i w tym wypadku również powinni mieć czas, aby rozwijać umiejętności analityczne. To ważne, aby rozumieli – w sposób pogłębiony – problemy, które chcą rozwiązywać. Wiele zatem będzie zależało od tego, czy szefowie resortów będą umieli zarządzać swoim czasem, by mieć go na dwie powyższe rzeczy. Dodatkowo ważna jest umiejętność wyznaczania priorytetów, bo nie da się realizować wszystkiego naraz. Istotna jest umiejętność zarządzania ludźmi w resortach, w tym tworzenie klimatu nasyconego etosem wartości publicznych. Prof. Michał Wenzel, socjolog, Uniwersytet SWPS Są dwa główne kryteria, choć o różnym stopniu ważności. Paradoksalnie mniej ważne okazują się kompetencje merytoryczne do sprawowania funkcji. Współczesne państwo to jednak organizm tak skomplikowany, że nikt nie jest specjalistą we wszystkim i minister, jakkolwiek by się orientował w merytorycznej części swojej pracy, będzie musiał się podpierać opiniami ekspertów. Drugie, ważniejsze kryterium to zdolność przełożenia swoich decyzji na działania. Powołany właśnie przez Morawieckiego rząd zapowiedziano jako ekspercko-polityczny. Takie stwierdzenie mija się jednak z prawdą. Nie jest ekspercki, bo nie ma w nim doświadczonych ekspertów. Jednocześnie nie jest też polityczny, ponieważ są tu politycy z drugiego szeregu, którzy nie mają politycznej siły przebicia. Jedynym zrozumiałym ruchem jest kontynuacja sprawowania urzędu przez ministra Błaszczaka. Co do reszty ministerstw kryteria doboru kandydatów pozostają zagadką. Dr Wojciech Peszyński, politolog, UMK Jeżeli mówimy o typie idealnego ministra, to powinien być oczywiście przygotowany merytorycznie, ale także kierować się racją stanu. To zaś oznacza, że działania ministra byłyby dyktowane nie bieżącymi potrzebami politycznymi, ale dłuższą perspektywą, wybiegającą nawet 10 lat do przodu. Oczywiście tak jest tylko w bajkach, a polityka rządzi się swoimi prawami. Tutaj decydują przede wszystkim takie kryteria jak przynależność do danego obozu politycznego. Inną sprawą jest obsadzenie konkretnych resortów, bo mamy ministerstwa mniej i bardziej kluczowe dla rozwoju kraju. Czym innym jest więc wybranie ministra finansów, a czym innym ministra sportu. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2023, 49/2023

Kategorie: Aktualne, Pytanie Tygodnia