Kempa nie chamica

Kempa nie chamica

Czy Beata Kempa jest kandydatką na chama roku? Czy – jak Stefan Niesiołowski powiedział już wiele lat temu – jest to „bita chamica”? Jaka jest Kempa, każdy widzi. I słyszał, jak obrażała Krzysztofa Śmiszka jako „kandydata na pierwszą damę”. Chamstwo chodzi z Kempą pod pachę. Zastanawia nas tylko, jak to opisywać. Kempa jest chamem? Czy Kempa jest chamicą? Wątpliwość rozstrzygamy na korzyść wariantu cham. Bo sama Kempa nieraz mówiła, że lubi męskie końcówki. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 08/2020, 2020

Kategorie: Aktualne, Przebłyski