O Beacie Kempie można pisać na okrągło. Bezczelnością i aferami wyróżnia się nawet w Solidarnej Polsce. A partia Ziobry to przecież prawdziwy wysyp dziwolągów. Chronionych przez dyspozycyjnych prokuratorów. Choć nie zawsze skutecznie. 5 lutego Kempa ma stanąć przed Sądem Rejonowym w Oleśnicy. Jest oskarżona o machlojki z darami, które miały trafić do dzieci z Syrii. Niestety, zamiast do ofiar wojny plecaki trafiły na strych. Najpierw do szkoły związanej z Kempą. A później do parafii. Księża mieli co rozdawać. Lokalni dziennikarze z matecznika Kempy, czyli z Sycowa, poinformowali o tym Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. No i dzięki odważnemu sędziemu z Oleśnicy Kempa odpowie za to obrzydliwe zachowanie. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









