Nieznana notatka z 1968 r. o sytuacji w armii czechosłowackiej na miesiąc przed radziecką interwencją W Czechosłowacji, w przeciwieństwie do innych państw socjalistycznych, niewiele się zmieniło po śmierci Stalina. Do początków 1968 r. rządził nią twardą ręką Antonin Novotny (chociaż sam potrafił interweniować u Bieruta w obronie Polaka, współwięźnia z niemieckiego obozu koncentracyjnego). Na Plenum KPCz w dniach 3-5 stycznia 1968 r. zdecydowano o rozdzieleniu funkcji I sekretarza i prezydenta CSRS. Na pierwszym stanowisku zastąpił go Słowak, Aleksander Dubczek, na drugim Novotny pozostawał do 22 marca tegoż roku. Być może skutki owych zmian nie byłyby tak gwałtowne, gdyby w jego obronie nie próbowano dokonać, nieudanej zresztą, próby puczu wojskowego. Po tym zdarzeniu i ucieczce do USA jego organizatora, gen. Jana Szejny, wydarzenia potoczyły się lawinowo. Czesi i Słowacy zaczęli w przyspieszonym tempie „nadrabiać zaległości” w destalinizacji, co wzbudziło niepokój przywódców państw obozu socjalistycznego, ponieważ KPCz straciła faktycznie kontrolę nad procesem przemian. Pierwsi sekretarze KDL (Krajów Demokracji Ludowej) usiłowali wymusić na władzach CSRS powstrzymanie biegu zdarzeń na różne sposoby (rozmowy, apele, wezwania, demonstracja siły poprzez zorganizowanie ćwiczeń wojsk Układu Warszawskiego pod kryptonimem „Szumawa” w dniach 20-30 VI 1968 r. itp.). Gdy powyższe działania okazały się nieskuteczne, doszło do bezpośredniej interwencji wojskowej w sierpniu 1968 r. Jednym ze zwolenników interwencji był I sekretarz KC PZPR, Władysław Gomułka, którego niepokoiła groźba przejścia Czechosłowacji (na ile słuszna, to już inna sprawa) do innego obozu politycznego i wojskowego, co mogło zmienić układ sił w Europie i wydawało się groźne dla Polski z powodu nie uregulowanej kwestii naszych granic. Osobiście interesował się więc wydarzeniami w CSRS i poświęcał im sporo uwagi. Obok wielu innych materiałów trafił też do niego dokument, który publikujemy niżej. Jest to notatka sporządzona przez Czesława Kiszczaka, ówcześnie pułkownika, zastępcę Szefa Wojskowej Służby Wewnętrznej, który przedstawił w niej opinię władz Czechosłowacji na temat sytuacji z początku lipca 1968 r., gdy Armia Czerwona nie chciała opuścić jej terytorium po zakończeniu ćwiczeń (oddziały Wojska Polskiego wyszły z CSRS zgodnie z planem). Dokument ten w jakiś sposób przyczynił się do zmiany sytuacji, bowiem oddziały Armii Czerwonej zaczęły wychodzić z Czechosłowacji od 13 lipca 1968 r. Dokument pochodzący ze zbiorów Archiwum Akt Nowych publikujemy w całości i bez zmian. W nawiasach kwadratowych umieszczono informacje przybliżające i objaśniające nieco niektóre fakty. Notatka W dniu 3.07.1968 r., około godz. 9.00 poprosił mnie o rozmowę Zastępca Szefa Kontrwywiadu Czechosłowackiej Armii Ludowej, płk dr F. PITRA, pod pretekstem omówienia incydentu z czeskim batalionem rozpoznawczym, który został rozmieszczony pomiędzy 12 Armią i 20 D. Panc. [10 D. Panc.] i zakłócał funkcjonowanie naszych sztabów. Po wymianie poglądów na ten temat płk PITRA oznajmił mi, że 2.07.1968 r. [po omówieniu ćwiczenia] pojechał do Pragi, gdzie przeprowadził rozmowę z Premierem CSRS, CZERNIKIEM, który jest jego znajomym. Fakt znajomości z Premierem rzeczywiście polega na prawdzie, o czym wcześniej poinformowała mnie żona PITRY, chwaląc się między innymi, że wyjeżdżała z CZERNIKOWĄ do Wiednia po tzw. babskie sprawunki, co niewątpliwie świadczy o pewnej zażyłości. Po wstępnej rozmowie płk PITRA przedstawił pogląd odnośnie ćwiczenia krypt. „Szumawa” i wynikających stąd następstw: 1. Ćwiczenie to nie było wcześniej planowane i zostało pomyślane jako pretekst do wprowadzenia wojsk radzieckich do Czechosłowacji. 2. Pomimo zapewnień towarzyszy radzieckich, że będzie to ćwiczenie dowódczo-sztabowe, wprowadzili oni do Czechosłowacji jednostki bojowe łącznie z jednostkami pancernymi, co jest publiczną tajemnicą, o czym pisze nawet satyryczne pismo „Dikobraz”. 3. Towarzysze radzieccy nie zapoznali Czeskiego Kierownictwa Partyjno-Rządowego z planem i przebiegiem ćwiczenia. 4. Ćwiczenie było sztucznie przeciągane w czasie i nie zadawano sobie nawet trudu, by to logicznie uzasadnić. 5. Pomimo że ćwiczenie zostało formalnie zakończone i mimo oficjalnego oświadczenia Premiera CSRS, CZERNIKA, i innych oficjalnych osobistości, że nastąpi to w terminie do 30.06.1968 r., wojska radzieckie Czechosłowacji nie opuszczają, co stawia czeskich mężów stanu w kłopotliwej sytuacji. 6. Towarzysze radzieccy, zamiast wycofywać wojska, usiłują wprowadzić do Czechosłowacji nowe jednostki bojowe. Ostatnio zażądali zgody na wprowadzenie pododdziałów remontowych. Czesi to sprawdzili i okazuje się, że wojska radzieckie mają
Tagi:
Józef Stępień









