Kto chciał zabić spółdzielczość?

Kto chciał zabić spółdzielczość?

Tzw. specustawa sprzed 20 lat rozpoczęła de facto skuteczną likwidację tego sektora. Dziś spółdzielczość dysponuje zaledwie połową potencjału z roku 1990

20 stycznia 2010 r. minęło 20 lat od uchwalenia przez Sejm RP ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Zaważyła ona w sposób dramatyczny na losach polskich spółdzielni w okresie transformacji. Rocznica ta skłoniła Krajową Radę Spółdzielczą do zorganizowania konferencji poświęconej zmianom, jakie zaszły w spółdzielczości w ostatnim czasie, a także perspektywom dalszego rozwoju tej formy gospodarowania. Spółdzielcy z całego kraju, a także wybitni przedstawiciele świata nauki zajmujący się problematyką spółdzielczą na dwudniowym spotkaniu w Miedzeszynie pod Warszawą dokonali podsumowania „spółdzielczej transformacji”, zrobili bilans strat i sukcesów oraz próbowali dojrzeć szanse na przyszłość.

Najbardziej ucierpiały spółdzielnie mieszkaniowe

Otwierający obrady prezes KRS Alfred Domagalski, z jednej strony, zwrócił uwagę, że ogólny bilans polskiej transformacji jest dodatni, a do sukcesu przemian przyczynili się również spółdzielcy, z drugiej jednak podkreślił, że tzw. specustawa sprzed 20 lat rozpoczęła de facto skuteczną likwidację tego sektora. Dziś spółdzielczość dysponuje zaledwie połową potencjału materialnego i społecznego z roku 1990. Przetrwało ok. 9 tys., czyli mniej więcej połowa ówczesnych spółdzielczych podmiotów gospodarczych.
– Jest ludzką rzeczą popełniać błędy – powiedział prezes Domagalski – ale tkwienie w błędzie nie znajduje usprawiedliwienia, przez minione 20 lat nie było zaś nawet woli naprawienia tego błędu, co mogło pomóc spółdzielczości wyjść na prostą i realizować ważne cele społeczne oraz gospodarcze. Niestety, warunki funkcjonowania spółdzielczości systematycznie się pogarszały i dotyczyło to praktycznie wszystkich branż spółdzielczych, choć w różnym nasileniu.
Najbardziej ucierpiały spółdzielnie mieszkaniowe, stając się zarządcami mieszkań. W ostatnim czasie natomiast niekorzystne warunki funkcjonowania dotknęły spółdzielcze kasy oszczędnościowo-pożyczkowe.

Życzenia od ministra

Prezes Domagalski zwrócił uwagę jeszcze na dwie inne sprawy. Po pierwsze, światowy kryzys gospodarczy pokazał na nowo ogromne walory spółdzielczości, która z punktu widzenia potrzeb ludzi i potrzeb państwa działa pozytywnie, skłania do większej aktywności społecznej w dobrze zorganizowanym społeczeństwie, bo ludzie współpracując ze sobą, mogą zrobić bardzo wiele pożytecznego, jeśli stworzy się im odpowiednie warunki.
Po drugie, niekorzystne dla spółdzielczości rozwiązania legislacyjne, czego dowodem jest ustawa sprzed 20 lat, wynikały w znacznej mierze z braku wiedzy o tym, czym jest spółdzielczość i czym mogłaby być, z pokutujących w wielu kręgach mitów o jej rzekomym PRL-owskim rodowodzie, właściwym dla gospodarki centralnie sterowanej w systemie realnego socjalizmu. Jak daleko jest posunięta w naszych elitach politycznych niewiedza na temat spółdzielczości, świadczył list do uczestników konferencji, wystosowany przez gabinet ministra finansów Jacka Rostowskiego, w którym składano „życzenia z okazji 20-lecia ustawy o zmianach w spółdzielczości”.

Sektor niedoceniany

Swoistym komentarzem do tej sytuacji był też fakt, że konferencji, która dotyczy kilkumilionowej rzeszy spółdzielców, nie zauważyły żadne media elektroniczne, i to nie tylko dlatego, że w tym dniu były zajęte o ileż bardziej błahą dla naszej przyszłości gospodarczej śledczą komisją hazardową. Nieobecność radia i telewizji wynika po prostu z niedoceniania sektora spółdzielczego.
Konferencji przysłuchiwali się ważni goście, wśród nich minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki, minister w Kancelarii Premiera Eugeniusz Grzeszczak, który przewodniczył Komisji Międzyresortowej przyjmującej Raport o Spółdzielczości Polskiej, Krzysztof Ardanowski – minister w Kancelarii Prezydenta RP, a także przedstawiciele dwóch klubów parlamentarnych, poseł Stanisław Kalemba z PSL i poseł Stanisław Stec z Lewicy. Kluby PO i PiS nie wydelegowały na konferencję swoich przedstawicieli.
W części merytorycznej konferencji przedstawiono zarówno przesłanki uchwalenia ustawy z 20 stycznia 1990 r. i jej ocenę z perspektywy 20 lat, jak też różne aspekty funkcjonowania spółdzielczości w tym okresie, zmiany w systemie prawnym dla spółdzielczości, jej wizerunek w środkach masowego przekazu, jej udział w strukturach europejskich i światowych. Zastanawiano się również, jak wspomniana ustawa wpłynęła na poszczególne branże, spółdzielczość konsumencką, wytwórczą, finansową, rolniczą. Wypracowano również wnioski na najbliższe lata.

Wydanie: 04/2010, 2010

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy