Listy od czytelników nr 39/2021

Listy od czytelników nr 39/2021

Dwa razy konstytucja

Cała opozycja dyskutuje na płaszczyźnie narzuconej: że chodzi o wyższość polskiej konstytucji nad prawem unijnym. Tymczasem wszystkie zastrzeżenia TSUE odnoszą się do sytuacji, która powstała w wyniku niezgodności „reform” sądowniczych z konstytucją i braku potrzebnej do wprowadzania zmian ustrojowych większości w Sejmie. Chodzi więc w istocie nie o kwestionowanie prawa krajowego, lecz o wytknięcie nieporządku, który wziął się z jego łamania. Podporządkowanie się dotyczy wyłącznie wyroków TSUE, do czego Polska, wstępując do Unii, się zobowiązała.

Druga kwestia to pytanie o nieodpisywanie składki zdrowotnej od podatku. Dlatego była odpisywana, że konstytucja zapewnia opłacanie służby zdrowia ze środków publicznych. Człowiek wiedział, jaką płaci składkę, ale państwo mu ją zwracało. Teraz ma to być coś w rodzaju obowiązkowego ubezpieczenia. Jak to się ma do prawa najwyższego, niech się wypowiedzą konstytucjonaliści.

Andrzej Lam

Kadrowcy – zniszczyli polski Kościół

Socjolodzy religii już dawno zauważyli i zbadali, że co najmniej od końca wojny środowisko kleru katolickiego w Polsce stawało się coraz bardziej (i w końcu całkowicie) zdominowane przez ludzi pochodzących z zapadłych wiosek, z regionów bardzo tradycyjnych i równie zacofanych cywilizacyjnie. Ci przenieśli doń wszystko to, co wynieśli z domów rodzinnych, a wzorować się nie mieli już na kim, bo duchownych ze środowisk z tzw. kapitałem kulturowym (ziemiańskich, mieszczańskich, inteligenckich) było coraz mniej i w końcu w ogóle ich zabrakło. A może i nie chcieli się wzorować? Bycie księdzem – a cóż dopiero biskupem! – to czynnik nader łatwo wbijający w pychę i skutecznie odwodzący od jakiejkolwiek pracy nad sobą, zwłaszcza gdy wiąże się z awansem społecznym. Przymusowy celibat oraz stosunki wewnętrzne, odstraszające i przepłaszające z seminariów kandydatów z prawdziwym powołaniem, a sprzyjające cynikom oraz cwaniakom – czy wręcz promujące ich – dopełniły reszty. Dziwisz i Kowalczyk wybierali takich, bo raz, że nie było już z kogo wybierać, a dwa – oni byli tacy sami.

Krzysztof Guderski

Największą klęską dla naszego Kościoła był wybór Polaka na papieża. Wszyscy pomyśleli, że jesteśmy narodem wybranym, że Jan Paweł II zapewni funkcjonowanie Kościoła w Polsce. Księża chodzili jak pany, nie martwiąc się o wiernych. No i naraz umarł papież i cały kler obudził się z ręką w nocniku. Przecież pamiętamy Kościół sprzed 1989 r. jako ostoję wolności, jako czynnik wspomagający w walce z komunistami, Kościół razem z wiernymi.

Andrzej Rózga

Warto wspomnieć o decyzji Jana Pawła II o rozbiciu diecezji i sprowadzeniu do parteru roli prymasa Polski, który nie ma już nic do powiedzenia. Kard. Wyszyński przewraca się w grobie, jak widzi cierpienie abp. Polaka.

Zdzisław Żak

Wydawało się, że Kościół katolicki walczy o naszą wolność, demokrację, tymczasem chodziło tylko o korporacyjny interes, władzę i zahamowanie laicyzacji.

Ewa Erlend

Wydanie: 2021, 39/2021

Kategorie: Od czytelników

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy