Lot AF 447 – zapis katastrofy

Lot AF 447 – zapis katastrofy

W odnalezionym na dnie Atlantyku wraku francuskiego airbusa wciąż znajdują się ciała To jedna z najbardziej zagadkowych katastrof w historii lotnictwa. 1 czerwca 2009 r. miotany przez nocną burzę francuski airbus A330 runął do Atlantyku. Spośród 228 pasażerów i członków załogi nikt nie ocalał. Ofiary pochodziły z ponad 30 krajów, ale najwięcej było Francuzów, Brazylijczyków i Niemców. Tak przerażającym dramatem zakończył się lot AF 447 z Rio de Janeiro do Paryża. Prawie dwa lata po tragedii odnaleziono wreszcie wrak spoczywający na górzystym dnie oceanu, na głębokości prawie 4 tys. m. A udało się to dopiero czwartej ekspedycji. Wyprawa wyruszyła w końcu marca z brazylijskiego portu Recife. Sfinansowały ją linie Air France i koncern Airbus, które wyłożyły na ten cel 9,2 mln euro. Na czele zespołu poszukiwawczego stali eksperci z Woods Hole Oceanographic Institution z Cape Cod w amerykańskim stanie Massachusetts. Pracowali na okręcie „Alucia”, na pokładzie którego znajdowały się automatyczne pojazdy podwodne, w tym niemiecki batyskaf typu Abyss z Instytutu Nauk Morskich w Kilonii. 3 kwietnia roboty te natrafiły na liczne szczątki samolotu w odległości ponad 1100 km od wybrzeży Brazylii. Fragmenty airbusa rozrzucone są na stosunkowo niewielkim obszarze, co świadczy o tym, że maszyna

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 15/2011, 2011

Kategorie: Świat