Mojżesz, czyli mit Echnatona

Mojżesz, czyli mit Echnatona

Trzy religie monoteistyczne zawdzięczają wiele heretykowi na tronie faraonów Monoteizm narodził się w Egipcie. Dziwny faraon o spojrzeniu marzyciela odwrócił się od dawnych bóstw. Rozkazał oddawać cześć Atonowi, Słonecznej Tarczy, jedynemu bogu. Solarna reforma religijna była tylko krótkim epizodem. Ale rewolucyjne idee króla heretyka przetrwały stulecia. Obecnie wielu naukowców jest pewnych, że monoteizm starożytnych Izraelitów ma egipskie korzenie. Postać patriarchy Mojżesza prawdopodobnie wywodzi się z ludowych egipskich opowieści o zbuntowanym faraonie. Amenhotep IV, monarcha z XVIII Dynastii, wstąpił na tron około 1356 r. p.n.e. Już ojciec faraona, Amenhotep III, z niechęcią patrzył na potęgę kapłanów Amona z Teb, którzy zgromadzili ogromne majątki. Nowy władca postanowił w radykalny sposób rozwiązać ten problem. Wspomagany przez małżonkę, śliczną Nefertiti, wprowadził kult nowego, jedynego boga, Atona, Pana Tarczy Słonecznej. Wcześniej wykonywano posągi i inne wizerunki niezliczonych antropomorficznych bogów Egiptu. Ale Aton mógł być przedstawiany tylko symbolicznie, jako słoneczna tarcza wysyłająca życiodajne promienie światła zakończone małymi dłońmi. Znamienne, że także Izraelitom nie wolno było sporządzać wizerunków swego zazdrosnego Boga Jahwe. Do dziś religia zabrania muzułmanom, najbardziej konsekwentnym monoteistom, nie tylko wykonywania podobizn Allaha, ale także wszelkich istot żywych. Faraon przybrał odpowiednie do swej wiary imię – Achenaton (Echnaton, Miły Atonowi). Rozkazał wznieść w pustynnej dolinie nową stolicę – Achetaton, czyli Horyzont Atona, w której szybko zamieszkało 50 tys. ludzi. Achetaton to obecna Amarna, dlatego często mówi się o dynastii i rewolucji amarneńskiej. Król początkowo tolerował dawnych bogów, potem jednak wysłał zbrojnych, aby zamykali świątynie i unicestwiali imiona tradycyjnych bóstw. Gorliwi słudzy Echnatona wdrapywali się nawet na wierzchołki najwyższych obelisków, by skuwać hieroglify z imieniem Amona. Zapewne nikt nie odważył się stawić oporu – faraon miał potężną i wierną armię, nawet królewscy Strażnicy Dam Haremowych krążyli czujnie z solidnymi maczugami. Sam widok broni przemawiał do rozsądku niepokornym. Faraon pozwolił portretować się w wyjątkowo realistyczny, niemal karykaturalny sposób – z wydłużoną, jajowatą głową, obwisłym brzuchem i cienkimi nogami. Wyglądał jak połączenie kobiety z mężczyzną lub istota z innej planety. Współcześni naukowcy przypuszczali, że „heretycki” władca cierpiał na epilepsję lub zaburzenia hormonalne albo też straszną chorobę – syndrom Frölicha. Ale Echnaton z pewnością miał jasny, genialny umysł. Prawdopodobnie to on jest autorem słynnego Wielkiego Hymnu do Atona: „Ukazujesz się piękny na widnokręgu wschodnim, urodą swoją napełniasz świat cały. Tyś jest piękny, i wielki, i lśniący, wznosisz się ponad całym światem, a promienie twoje obejmują wszystkie krainy, wszystko, coś stworzył”. Naukowcy zwrócili uwagę, iż Wielki Hymn w zdumiewający sposób przypomina biblijny Psalm 104, powstały przypuszczalnie jakieś 500 lat później. Brytyjski egiptolog Artur Weigall napisał: „Wobec tak wyraźnego podobieństwa nie ulega wątpliwości, że istnieje bezpośredni związek między oboma utworami. Biorąc pod uwagę szczególne zdolności i oryginalność Echnatona, wydaje się wielce prawdopodobne, że to on jest pierwszym autorem tego klejnotu psałterza”. Faraon heretyk panował 17 lat. Kiedy umarł, jego dzieło zostało zniweczone. Pod naciskiem kapłanów Amona młody król Tutanchamon powrócił do kultu dawnych bogów. Kolejni władcy czynili wszystko, aby wymazać „bezbożną” dynastię amarneńską z ludzkiej pamięci. Dopiero w XIX w. archeolodzy wydobyli postać heretyckiego faraona z mroków zapomnienia. Niektórzy uczeni uznali Atona za poprzednika judaistycznego, chrześcijańskiego i muzułmańskiego Boga, faraona zaś – za pierwszego w dziejach ludzkości twórcę doktryny religijnej i genialnego idealistę. Artur Weigall stwierdził: „Echnaton wierzył, że jego Bóg był ojcem całej ludzkości, chroniącym tak samo Syryjczyków i Nubijczyków, jak Egipcjan. Jest to Bóg w znaczeniu chrześcijańskim, duch wysyłający misjonarzy na najdalsze krańce ziemi”. Obecnie niektórzy egiptolodzy widzą w Echnatonie raczej fanatyka i szermierza totalitaryzmu, przemocą łamiącego sumienia swych poddanych. Wciąż jednak toczą się dyskusje na temat związków między reformą solarną dziwnego władcy a monoteizmem starożytnych Izraelitów. Raz po raz stawiane

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 16/2007, 2007

Kategorie: Historia