Kto nie z nami, ten separatysta i wróg

Kto nie z nami, ten separatysta i wróg

Rewolucje ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego Prekursorem ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego był działacz polityczny Mykoła Michnowśkyj. W broszurze „Samostijna Ukraina”, wydanej w 1900 r. we Lwowie, pisał on: „Ten, kto na Ukrainie nie z nami, ten przeciwko nam, Ukraina dla Ukraińców i dopóki choć jeden wróg cudzoziemiec zostanie na naszej ziemi, nie mamy prawa złożyć broni”. Z tym przesłaniem ukraińscy ekstremiści weszli w przełomowy dla historii okres wojen światowych. Michnowśkyj swój program przedstawił w tzw. 10 przykazaniach. Drugie przykazanie brzmi: „Wszyscy ludzie są twoimi braćmi, ale Moskale, Lachy, Węgrzy, Rumuni i Żydzi to wrogowie naszego narodu”. Przykazania Michnowśkiego stanowiły wzór dla Stepana Łenkawśkiego do opracowania w 1929 r. „Dekalogu ukraińskiego nacjonalisty” wzywającego wprost do zbrodni. Michnowśkyj twierdził, że naród, który nie czuje nienawiści do swoich gnębicieli, stracił poczucie moralności. Idea skrajnego nacjonalizmu, której podstawą jest nienawiść do obcych, jako narzędzie walki o niepodległość znalazła wyznawców początkowo w Galicji Wschodniej, a w latach 40. XX w. na Wołyniu podczas tzw. rewolucji narodowej. Problem odziedziczony po zaborach Początków wrogości galicyjskich Rusinów-Ukraińców do Polaków należy szukać w polityce monarchii Habsburgów i Niemców. Państwa te popierały kształtowanie się ukraińskiej idei narodowej, dostrzegając w Rusinach sprzymierzeńców

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2014, 34/2014

Kategorie: Opinie