W najnowszym (15/2019) numerze Przeglądu polecamy

W najnowszym (15/2019) numerze Przeglądu polecamy

W poniedziałek 8 kwietnia w kioskach 15 numer tygodnika PRZEGLĄD. Polecamy w nim: TEMAT Z OKŁADKI Dziewięć lat kłamstw smoleńskich. I wystarczy Mit smoleński dał PiS władzę. Minęło trzy i pół roku tej władzy. Władzy absolutnej, bo partia rządząca ma w rękach wszystkie instytucje i wszystkie narzędzia, by katastrofę smoleńską wyjaśnić do najdrobniejszego szczegółu. Trzy i pół roku – i nic. No, może poza informacjami kompromitującymi Antoniego Macierewicza i członków jego podkomisji. Owszem, niektórzy w PiS jeszcze powtarzają, że prawda jest straszna i dlatego tak trudno do niej dotrzeć. Ale przecież nikt racjonalnie myślący już w to nie wierzy. Chyba więc pora powiedzieć otwarcie – miliony Polaków padły ofiarą oszustów i mitomanów. Najwyższy czas wyjść z tej mgły. Katastrofa smoleńska to był splot bardzo wielu błędów – Jedni uważali, że w Smoleńsku była katastrofa, że wydarzyła się rzecz straszna, trzeba ją przeżyć, ale trzeba ją zamknąć. A drudzy uznali, że to był zamach, więc trzeba go wyjaśnić. I ta narracja ciągłego dochodzenia, kto był winny – trwała i trwa. To nieuchronnie spolaryzowało społeczeństwo. Tylko że to nie było zdarzenie obiektywne, ale proces sterowany politycznie przez PiS – przekonuje Aleksander Kwaśniewski. – Po stronie władzy, szczególnie PO, nie doceniono mocy mitu, który się tworzył. Że będzie on znakiem niosącym trwałe emocje elektoratu – dodaje. KRAJ Tania siła robocza – Bardzo bym chciała, żeby ktoś kazał mi siedzieć w szkole osiem godzin dziennie pięć dni w tygodniu, a po godz. 17 zwolnił mnie z pracy i zadań domowych. Tylko obawiam się, że wtedy zawaliłby się cały system, bo on działa dlatego, że tak naprawdę pracujemy więcej niż 40 godzin – dodaje Agnieszka Wojnarowska, polonistka z 20-letnim stażem pracy. – Jasne, że są wakacje. Ale są też rady i zebrania trwające do godz. 20 czy 21. I wycieczki, kiedy jesteśmy w pracy 24 godziny na dobę, bo w nocy mamy dyżury. Nie dostajemy za to żadnych dodatkowych pieniędzy. Jest dług czy go nie ma? – Dług istnieje dopiero wtedy, gdy się go udowodni. Do tego momentu wszystko jest „rzekome”. Inaczej równie dobrze mógłbym powiedzieć, że jest mi pan winien milion i ma mi pan go oddać, a pan mówi, że nic mi nie jest winien – tłumaczy Piotr Soboń, założyciel Kancelarii Doradztwa Prawnego i Gospodarczego AntyWindyk. Dodaje, że cały system windykacyjny, przeżywający dzisiaj w Polsce bum, jest konsekwencją tego, że państwo mówi: rozstrzygnijcie to między sobą. – Nie istnieją mechanizmy kontroli. Firmy windykacyjne mają gdzieś to, że są długi przedawnione, bazują na ignorancji prawniczej i braku środków ludzi, którzy nie są w stanie zawalczyć o swoje prawa. ZAGRANICA Tu chcę się zestarzeć W Czechach pracuje ponad 44 tys. Polaków. Według najnowszego raportu ONZ kraj ten zajmuje wysokie, 20. miejsce w rankingu najszczęśliwszych na świecie (Polska – 40.). Co przyciąga rodaków? Przede wszystkim świetnie działa tu rynek pracy, co daje większą możliwość negocjacji warunków. Jednak polscy pracownicy w Czechach nie wymieniają pieniędzy jako głównego powodu zamieszkania w tym kraju. Zresztą zarobki nie są tam aż tak dużo wyższe niż u nas. Niepoprawny ambasador Czasem można odnieść wrażenie, że Richard Grenell nie rozstał się jeszcze z zawodem publicysty. Niekiedy do złudzenia przypomina swojego idola w Białym Domu. Dyskrecja i kompromisy, czyli wszystko to, co charakterystyczne w działalności dyplomaty, niepomiernie go nudzą. Urzędowanie w stolicy Niemiec rozpoczął od deklaracji, że będzie wspierał alternatywne siły w Europie, bo dostrzega niezadowolenie społeczne z unijnego establishmentu. Kanclerza Austrii Sebastiana Kurza Grenell nazwał „wschodzącą gwiazdą polityki europejskiej, o której Niemcy mogą tylko pomarzyć”. Pamela Anderson pod Stalingradem Już dziś w sieci możemy sprawdzić, którzy z obecnych europarlamentarzystów głosują w sposób najbliższy naszym opiniom. Często okazuje się, że nasze poglądy lepiej reprezentują Hiszpanki, Szkoci czy Francuzi, a nie przedstawiciele wyłonieni w Polsce. Niewykluczone, że w przyszłości będziemy mogli głosować na listy paneuropejskie. Stworzenie takiego rozwiązania jest jednym z postulatów Europejskiej Wiosny. Zingaretti zakopuje topór Tysiące członków i sympatyków włoskiej Partii Demokratycznej na początku marca ustawiło się w kolejkach do punktów ulicznych, w których głosowano na lidera obecnie największego centrolewicowego ugrupowania nad Tybrem. Zdecydowane zwycięstwo odniósł Nicola Zingaretti. Nowy przywódca zaznaczył, że jego partia musi odejść

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 15/2019, 2019

Kategorie: Kraj