„Naukowcy” z IPN

„Naukowcy” z IPN

Dr hab. Antoni Dudek z IPN twierdzi, że historycy Instytutu mają prawo krytykować wyroki uwalniające od zarzutu bycia agentem SB. Jeśli uważają więc, iż ktoś donosił, to nawet prawomocny wyrok Sądu Najwyższego mogą uznać za kompromitację. Dr. Dudkowi warto chyba przypomnieć, że powinni oni siedzieć cicho i zajmować się opracowaniem dokumentów, bo po to ich zatrudniono. Nie jest ich rolą podważanie wyroków, zwłaszcza że są to naukowcy z bożej łaski, o których dorobku nikt nie słyszał, dopóki nie „rzucono” ich na lustrację. Słusznie, wszak prof. Leszek Kołakowski uważa, że są dwie kategorie historyków: historycy oraz historycy z IPN. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 15/2007, 2007

Kategorie: Przebłyski