Nowruz znaczy nowy dzień

Nowruz znaczy nowy dzień

W pierwszy dzień wiosny 300 mln ludzi wita Nowy Rok Wytrzepane dywany, wymyte okna, wyszorowane podłogi. Na świątecznych serwetach pszenica, złote rybki, jaja i Koran. Tak wita się w Iranie Nowy Rok, a nasz pierwszy dzień wiosny. W tym roku w wyjątkowym smogu. Nowruz mobarak bad! – życzą sobie Irańczycy. 20 marca o godzinie 6.14 naszego czasu rozpoczął się w Iranie nowy rok, 1391 Noruz, Nuruz, Norous, Nowruz, Norooz, co oznacza „nowy dzień”. Obchodzi go 300 mln ludzi – od północnozachodnich Chin po Morze Śródziemne, w Iranie, wielu regionach centralnej Azji, Afganistanie, na Kaukazie, pośród Kurdów. Nowruz witają zaratustrianie, chrześcijanie, muzułmanie i niewierzący. W pozostałościach po Persepolis niedaleko miasta Sziraz zachowały się reliefy z postaciami kroczącymi po schodach Apadany, niosącymi królowi dary. Według niektórych naukowców reliefy przedstawiają ceremonię Nowruz. Święto w smogu Irańskie kobiety miały pełne ręce roboty, obyczajem są świąteczne porządki, naprawianie tego, co zepsute, połamane, zniszczone. Czystość była ważna w staroirańskiej religii Zaratustry, kiedy ok. 3 tys. lat temu zaczęto obchodzić święto; jest ona istotna w islamie. Czyste ciało i wnętrze oznaczają gotowość na wybaczanie, zgodę w Nowym Roku. Jednak radość z Nowruz przysłonił smog, atmosfera w Iranie jest straszliwie zanieczyszczona. Jak mówią Irańczycy, takiego Nowego Roku jeszcze nie było – prawie wszystkie większe miasta duszą się w beżowoburych chmurach, które wiszą nad zachodnimi, południowymi i centralnymi częściami Iranu. Stołeczny Teheran od dawna tonie w smogu, wzmaganym przez brak deszczu czy wiatru. – Tradycyjne Khaneh Tekani, noworoczne porządki, niewiele dały w tym kurzu, nie czuć też zapachu hiacyntów. Co gorsza, ludzie oddychają z trudem. Ból głowy i duszności są dotkliwą codziennością. Cierpiący na astmę i osoby starsze duszą się i umierają. Widoczność jest fatalna. W większości miast Iranu zanieczyszczenie jest od czterech do 10 razy wyższe od dopuszczalnego – mówi młody dziennikarz irańskiej sekcji BBC. Najbardziej zanieczyszczony jest Kurdystan. Siedem razy s na szczęście W centralnym miejscu każdego mieszkania staje stół z odświętnymi dekoracjami. – Moja matka kładła biały obrus na najlepszym perskim dywanie w rogu jadalni, nie jadaliśmy przy stole. Ważne, by znalazło się tam siedem symboli, każdy o nazwie na perską literę Seen, czyli s – wyjaśnia Maryan. Jej kuzynka Luna na odświętnych tkanych serwetach postawiła Sabzeh, wysianą zieloną pszenicę, symbolizującą odradzanie się przyrody. Obok, w srebrnych naczynkach, pojawiają się Samanu, słodki pudding, symbolizujący dobrobyt, i Senjed, suszone owoce drzewa lotosu, znak miłości. – Do tego Seer, czosnek, ważny dla zdrowia, i Sib, jabłko, symbolizujące piękno i zdrowie – tłumaczy Setareh, absolwentka wydziału chemii na uniwersytecie w Teheranie. Somaq, sproszkowane jagody, przypominają kolorem wschód słońca. Serkeh, ocet, jest symbolem dojrzałości i cierpliwości. Intensywnie pachnie Sonbol, hiacynt, zapowiedź nadchodzącej wiosny. Leży też garstka monet, Sekkeh, dla bogactwa i dobrobytu. Prócz siedmiu s jest też lustro, symbol prawdy, poznania samego siebie, lśniące czerwone jajka i złota rybka w szklanej kuli. Rybki to najmłodszy element święta, jedyny symbol świata zwierzęcego i wody, obecny na świątecznym stole dopiero od ok. 120 lat. Rybki wypuszcza się potem do przydomowego basenu albo zachowuje w akwarium, ku uciesze dzieci. Irańscy zieloni zwracają jednak uwagę, że w ubiegłym roku Nowruz oznaczał śmierć 5 mln rybek. Na stole są jeszcze świece, symbol ognia, i tom poezji Hafeza w złoconej skórze. Bez niego irańska dusza nie istnieje, poetę cytuje się i recytuje na co dzień, szuka się w jego wersach przepowiedni na następny rok. – Wybierasz na chybił trafił, potem wspólnie interpretujemy znaczenie – uśmiecha się długowłosa Shirin, architektka pochodząca z Azerbejdżanu. Muzułmanie kładą na stole Koran, chrześcijanie z Armenii – Biblię, zaratustrianie – Awestę. Oczyszczający ogień Nowruz jest najważniejszym świętem w całym roku. Świętowanie poprzedzają odwiedziny zmarłych na cmentarzu, a w nocy z wtorku na środę starego roku (Chahar-Shambe-ye-suri), tydzień przed Nowruz,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 13/2012, 2012

Kategorie: Świat
Tagi: Beata Dżon