Odloty w Polsacie

Odloty w Polsacie

Nową receptę na sukces ma Polsat News, który wystartował z dewizą: szaleństwo nie ma granic. Chorążym tego eksperymentu został eksnaczelny „Faktu” Grzegorz Jankowski. Pogoniony przez springerowskie władze nie przyjął się w pisowskich gazetach. Bo z pisaniem Jankowski zawsze miał pod górkę. Załapał się więc do telewizji. Tam niezborność myśli tuszuje krzykiem. Program, który prowadzi, powinna poprzedzać plansza: „Widzowie Polsat News, ściszcie lub wyciszcie odbiorniki”. Mamy też następną radę dla Polsatu: weźcie jeszcze Sławomira Jastrzębowskiego, eksnaczelnego „Super Expressu”, i Roberta Felusia, też eks, tyle że z „Faktu”. Taki tercet z pewnością pomoże właściwie ocenić i docenić waszą stację. Zwłaszcza na Nowogrodzkiej. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 48/2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski