Ostatnia taka impreza

Ostatnia taka impreza

Tegoroczne Dni Świeckości wypadają na dwa tygodnie przed wyborami. Będą więc polityczne jak nigdy dotąd

Pierwsze Dni Świeckości w Krakowie odbyły się w 2011 r. Początkowo jako impreza towarzysząca III Marszowi Ateistów i Agnostyków (3MAiA). Marsze takie obywały się w niemal całej Europie, a największy zorganizowano w Londynie. Zainicjował go jeden z Czterech Jeźdźców Ateizmu, Richard Dawkins. Marsze miały zwracać uwagę na potrzebę rzetelnych badań naukowych i prowadzenia ich bez ograniczeń politycznych i światopoglądowych. To działo się w kraju, w którym głowa państwa jest jednocześnie głową Kościoła, choć akurat wtedy była to kobieta.

W Polsce w roku 2011 byliśmy po wpisaniu konieczności respektowania wartości chrześcijańskich do ustaw o radiofonii i telewizji oraz o systemie oświaty. Choć nie bardzo było wiadomo, jak ustawodawca wyobraża sobie wychowywanie oparte na uniwersalnych zasadach etyki przy jednoczesnym respektowaniu wartości chrześcijańskich. I jak sam sobie te uniwersalne zasady określa. Bo dla niektórych, szczególnie tych rządzących od 2015 r., uniwersalne były i są tylko chrześcijańskie, a właściwie nawet katolickie wartości. Oczywiście o ile sami nie muszą w życiu nimi się kierować.

W 2011 r. wydawało nam się, że mamy małą światopoglądową odwilż. W lutym zlikwidowana została komisja majątkowa dla Kościoła katolickiego. Ze sprawozdania, którego zresztą nie chciano początkowo opublikować, wynikało, że działała ona, delikatnie mówiąc, na uboczu prawa, a czasem i poza jego granicami. Oczywiście ostatecznie nikt nie poniósł konsekwencji, później zaś okazało się, że komisja działająca jako urząd centralny, jednoinstancyjny, nie była wcale urzędem, a jej członkowie nie byli funkcjonariuszami publicznymi, raczej (pro)kościelnymi. O swoich relacjach z wysoką komisją przedstawiciele Urzędu Miasta Krakowa opowiadali na jednym z paneli dyskusyjnych Dni Świeckości.

Pojawiły się dofinasowanie do wyklętego in vitro i szatańska tabletka dzień po. Znów się można było śmiać, prawie ze wszystkiego, choć nie wszystko mówić. Dorota Rabczewska została w 2012 r. skazana za słowa „o winie i ziołach” skojarzone z autorami Biblii. Trybunał Konstytucyjny, ten jeszcze wolny i demokratyczny, w październiku 2015 r. uznał, że została ukarana sprawiedliwie i słusznie. Dopiero Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził niesłuszność wyroku i naruszenie praw człowieka, czyli Dody. Przyznał też poniekąd Dodzie rację, bo ta stwierdziła w innym wywiadzie w 2012 r., że „polskie sądownictwo jest trochę zapyziałe”. Aż dziw, że za te słowa nie została skazana, tym razem za obrazę sądownictwa. Za to Jerzy Urban dożył końca swojego procesu o obrazę uczuć religijnych. Proces trwał tak długo, że syn adwokata Urbana zdążył skończyć studia, zatrudnić się w kancelarii ojca i świętować razem z nim sukces. Opowiadał o tym na naszym panelu w 2022 r.

Przez te lata organizowaliśmy Dni Świeckości, największą, bo jedyną taką imprezę w Polsce. Organizowaliśmy dyskusje, prezentowaliśmy idee, szukaliśmy rozwiązań. Na naszych panelach gościli profesorowie i doktorzy: Jan Woleński, Tomasz Goban-Klas, Jan Hartman, Joanna Senyszyn, Irena Borowik, Kazimierz Banek, Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska, Radosław Tyrała, Jan Sowa, Monika Płatek, Krzysztof Dołowy, Janusz Mucha, Magdalena Gawin, Marcin Galent, Dominika Jaźwiecka, Krzysztof Janik, Paweł Sękowski, a także publicyści i politycy: Jerzy Domański, Krzysztof Luft, Wanda Nowicka, Jacek Żakowski, Adam Szostkiewicz, Leszek Jażdżewski, Agnieszka Zakrzewicz, Piotr Szumlewicz, Ekke Overbeek, Roman Kurkiewicz, Rafał Betlejewski, Dominika Kozłowska, Konrad Szołajski, Wojciech Rzehak, Anita Piotrowska.

Chyba nie całkiem skutecznie, bo przyszedł rok 2015, wybory i zmieniły się parlament, rząd i rządowi doradcy. Ci z Ordo Iuris zastąpili tych z Opus Dei. Nie traciliśmy nadziei, oglądaliśmy „Kler” i żyliśmy dalej. Biskupi też. Czekaliśmy, choć nie wiem, czy tak tęsknie jak biskupi, na „Kler 2”. Zamiast tego dostaliśmy drugą kadencję z Ordo Iuris. Ministrów edukacji wcielających reformy w duchu kanclerza Bismarcka i ministra kultury działającego w duchu kulturkampfu. Kto wie, czy najmniejszą z plag, które dotknęły nas w tej kadencji parlamentu, mimo wszystko nie był covid.

Teraz zmierzamy w kierunku kolejnych, najważniejszych w dziejach Polski wyborów – tak jakby któreś z poprzednich były mniej ważne. Tegoroczne Dni Świeckości wypadają dwa tygodnie przed wyborami. Będą więc polityczne jak nigdy dotąd, choć zawsze przecież były polityczne.

W tym roku chcemy porozmawiać o pryncypiach, aczkolwiek zawsze dyskutowaliśmy o sprawach ważnych. O nauce i edukacji opartych na faktach. O tym, jak rzetelnie badać i opisywać rzeczywistość. Jak przygotowywać młodzież do rozwiązywania przyszłych problemów z poszanowaniem metody racjonalnej i naukowej, wolnej od publicystycznych spekulacji.

O medycynie opartej na faktach. O stosowaniu wytycznych WHO i o tym, czy studenci medycyny dowiadują się o nich na studiach. Czy jesteśmy zmuszeni wybierać między zdrowiem pacjenta a sumieniem lekarzy. Tych lekarzy, którzy bardziej są przywiązani do swojej klauzuli niż do przysięgi Hipokratesa. W tym roku, i nie tylko w tym, wiele się wydarzyło w szpitalach i wiele wydarza w przychodniach rzeczy, po których pacjentki i pacjenci czują się gorzej, a czasem nawet umierają.

Na zakończenie głos oddamy kandydatkom do Sejmu. Skoro nadzieja na pokonanie PiS leży w rękach kobiet i ich głosach, niech kobiety przemówią do kobiet. O tym, jak uwolnić polskie państwo i instytucje publiczne od religijnej infiltracji. Bo to od kobiet i od mężczyzn zależy, czy uda się „słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość – sprawiedliwość…”.

Zapraszamy, zanim będzie za późno.

 

HARMONOGRAM:

Nauka i edukacja oparte na faktach

Jak rzetelnie badać i opisywać rzeczywistość. Jak przygotowywać młodzież do rozwiązywania przyszłych problemów z poszanowaniem metody racjonalnej i naukowej, wolnej od publicystycznych spekulacji.

Sobota, 30 września, godz. 11.00, Pałac Potockich w Krakowie

Wydarzenie współorganizowane przez KBF i Pałac Potockich

Udział wezmą: dr hab. Maciej Gdula – socjolog, poseł na Sejm RP, Dorota Wójcik – Fundacja Wolność od Religii, Wojciech Rzehak – kierownik Działu Edukacji w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Prowadzenie: Adam Jaśkow – Stowarzyszenie Wszechnicy Oświeceniowo-Racjonalistycznej

 

Manifestacja Świeckości

Sobota, 30 września, godz. 14.00, Rynek Główny w Krakowie

Świeckie państwo, wolne i równe społeczeństwo.

 

Medycyna oparta na faktach

Czy musimy wybierać między zdrowiem pacjenta i sumieniem lekarza.

Sobota, 30 września, godz. 17.00, lokal Stowarzyszenia „Kuźnica”, al. Słowackiego 44 w Krakowie

Udział wezmą: Aleksandra Owca – Strajk Kobiet, Partia Razem, Szymon Beźnic – Fundacja Polistrefa, dr Michał Zabdyr-Jamróz – Collegium Medicum UJ

Prowadzenie: Adam Jaśkow – SWOR

Świecki (pod)wieczorek integracyjny, godz. 20.00

 

Państwo wolne od infiltracji religijnej.

Debata otwarta

Niedziela, 1 października, godz. 10.00, Krakowskie Centrum Dialogu, ul. Zabłocie 22

Udział wezmą: Anita Kucharska-Dziedzic – posłanka na Sejm RP, Daria Gosek-Popiołek – posłanka na Sejm RP, Joanna Hańderek – kandydatka do Sejmu RP (lista Lewicy)

Prowadzenie: Roman Kurkiewicz – „Przegląd”

 

Więcej informacji na stronie www.swor.pl

 

Wydanie: 2023, 39/2023

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy