PO nie bierze przed wyborami

PO nie bierze przed wyborami

Jeszcze przed wyborami parlamentarnymi Grzegorz Schetyna, sekretarz generalny Platformy, zarzekał się w programie Moniki Olejnik, że jego partia nie będzie nigdy korzystała z budżetowych subwencji. Ale wybory minęły i teraz najwyraźniej działacze tej partii wycofują się z wcześniejszych obietnic. Gra toczy się w końcu o ponad 80 mln zł, które partia mogłaby dostać w ciągu najbliższych czterech lat. Politycy PO tłumaczą, że jeśli inni będą brali, oni też wezmą. Gdyby postąpili inaczej, Platforma poszłaby na dno. Cóż, i tak tylko utopiły się kolejne przedwyborcze obietnice. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2005, 46/2005

Kategorie: Przebłyski