Jak Polacy traktują przybyszów z Ukrainy?

Jak Polacy traktują przybyszów z Ukrainy?

Jak Polacy traktują przybyszów z Ukrainy? Dr hab. Ola Hnatiuk, ukrainistka, Uniwersytet Warszawski Stosunek Polaków do Ukraińców zmieniał się w ostatnich 30 latach – od zdecydowanie negatywnego w latach 80. do raczej pozytywnego (do 2016 r.). Rozmawiamy 24 sierpnia, w Dniu Niepodległości Ukrainy, warto więc przypomnieć, że to Polska jako pierwsza uznała niepodległe państwo ukraińskie, co było ważnym gestem politycznym. Dalsze wsparcie znalazło uznanie – Polacy należą do narodów najbardziej lubianych przez Ukraińców. Jeśli chodzi o sympatie społeczne w Polsce, badania CBOS z ostatnich dwóch lat pokazują spadek poziomu sympatii i znaczący wzrost niechęci do Ukraińców. Moim zdaniem to skutek fatalnej polityki historycznej oraz zagranicznej obecnego rządu wobec Ukrainy. Równolegle spada sympatia Polaków do Niemców, co pokazuje, jak istotny wpływ na społeczeństwo ma retoryka wykorzystywana w polityce zagranicznej. Myrosława Keryk, Fundacja Nasz Wybór Z sondaży wynika, że ciągle jeszcze jest trochę więcej Polaków, którzy pozytywnie odnoszą się do Ukraińców. Niestety, zwiększa się odsetek osób, które odnoszą się do nich z obawą, nieufnością albo z niechęcią. Dzieje się tak od paru lat, a równolegle wzrasta liczba przestępstw z nienawiści, których ofiarą padają obywatele Ukrainy. Z ostatnich badań Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że ok. 20% Ukraińców żyjących w Polsce doświadczyło takich przestępstw, z czego tylko 5% zgłosiło je policji lub jakiejś organizacji. Dr Marek Troszyński, socjolog, Collegium Civitas Migrantów z Ukrainy spotykamy każdego dnia w pracy, w sklepach, na ulicach. Społeczeństwo polskie przestało być homogeniczne, a odzwierciedlają to dyskusje w mediach społecznościowych, gdzie temat ukraiński jest stale obecny. Niestety, dominują wątki historyczne, odwołania do lat 40. XX w., zbrodni na Wołyniu oraz UPA postrzeganej jako organizacja antypolska. Znacznie mniej znajdziemy wypowiedzi odnoszących się do wspólnego „tu i teraz”, do Ukrainy jako ważnego sąsiada Polski, Ukraińców jako kolegów/koleżanek z pracy. W komentarzach dominuje paternalizm, traktowanie wschodnich sąsiadów jak młodszych braci, którym pozwalamy przebywać w naszym kraju. Pozytywne jest to, że piszący dostrzegają podobieństwo do losu polskich migrantów w Europie Zachodniej, co daje nadzieję na przezwyciężenie historycznych negatywnych stereotypów. Michał Sobczak, czytelnik PRZEGLĄDU Robiłem badania stosunku młodych osób (do 30. roku życia) mieszkających we Wrocławiu do Ukraińców na rynku pracy. Większość ma stosunek neutralny. Nie obchodzi ich, czy pracują z Ukraińcami, czy z Polakami. Uważają się za osoby tolerancyjne, ale tylko do pewnego stopnia. Nie chcieliby, aby państwo specjalnie traktowało imigrantów. Nie boją się o pozycję na rynku pracy ani konkurencję ze strony Ukraińców. Duży procent postrzega ich jako tanią siłę roboczą. Radykałów było niewielu. Oczywiście trzeba by sprawdzić, jak to się ma u osób starszych i w mniejszych miejscowościach, ale Polacy do większości spraw podchodzą neutralnie. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 35/2018

Kategorie: Aktualne, Pytanie Tygodnia