Jakie powinno być jedenaste przykazanie?

Jakie powinno być jedenaste przykazanie?

Prof. Maria Szyszkowska,
filozofia prawa
„Bądź wierny własnym przekonaniom, pamiętając, że jesteś przede wszystkim częścią rodu ludzkiego, a nie tylko składnikiem rodziny i swego narodu”.

Prof. Tadeusz Zieliński,
prawnik, b. rzecznik praw obywatelskich
Dziesięcioro przykazań to pełny katalog. Nie trzeba go uzupełniać, bo gdyby powstało 11., za jakiś czas byłoby 12., 13., co pewnie do niczego dobrego by nie doprowadziło. Dziesiątka jest katalogiem wystarczającym dzięki temu, że większość z tych przykazań ma charakter ogólny i daje się podciągać pod różne stany. Inne pytanie – czy owa dziesiątka jest nadal aktualna, czy nie trzeba jej zmodyfikować? Przykazania ujmują świat z pozycji wyłącznie etyki chrześcijańskiej, ale niosą też ogólnoludzkie wartości. Dlatego poszczególne przykazania wyrażone nawet w tej archaicznej formie bronią się same przed wątpliwościami i zastrzeżeniami. Niosą tyle dobrego, że nie ma potrzeby ich poprawiać, trzeba je tylko dobrze współcześnie rozumieć i zgodnie z tym rozumieniem przestrzegać.

Elżbieta Jaworowicz,
autorka „Sprawy dla reportera”
Dla żartu powiedziałabym: „Nie oglądać telewizji!”. Myślę jednak, iż ulepszanie kanonu, który należy do zbiorowej mądrości, nie jest rozsądne. Przez całe wieki zastanawiano się, jak skodyfikować ludzkie prawa, więc uzupełnianie współcześnie dekalogu o nowe przykazania jest zajęciem dość jałowym.

Robert Piłat,
etyk, Instytut Filozofii i Socjologii PAN
Ono już istnieje. Jest to nowotestamentowe przykazanie miłości. Wydaje się, z jednej strony, że Chrystus tylko powtarza coś, co znamy doskonale z dekalogu. Z drugiej strony, całe chrześcijaństwo odwołuje się do przykazania miłości jako czegoś oryginalnego i przełomowego. Paradoks jest pozorny. Do dekalogu nie można dodać niczego, czego nie dałoby się wywieść z istniejących już przykazań. Nie jest on bowiem zwykłą listą nakazów i zakazów, lecz obrazem pewnego moralnego uniwersum. A jednak można powiedzieć, że Chrystus dodał nowe przykazanie w tym sensie, że powiedział coś o samych przykazaniach.

Krzysztof Piesiewicz,
senator, scenarzysta „Dekalogu” Krzysztofa Kieślowskiego
„Nie przyglądaj się zbyt wścibsko, jak żyją inni, bo możesz sam coś z życia bezpowrotnie utracić”.

Ks. prof. Stanisław Obirek,
nauki teologiczne, antropologia
„Miłuj bliźniego swego niezależnie od jego poglądów. Dociekaj powodów, dla których bliźni myśli inaczej niż ty”. Jeśli o tym nie będziemy pamiętać, to wszyscy się pozagryzamy.

Józef Szajna,
artysta malarz, reżyser, człowiek teatru
Myślę, że istotną prawdą jest apel: „Zachowuj własną twarz, nie przybieraj cudzej”, a także: „Za losy świata jesteśmy odpowiedzialni wszyscy”. Czy moje dziesięć prawd, które ułożyłem dawno temu, przyczynia się do jakichś pozytywnych działań? W Niemczech budzi uznanie mój projekt wznoszenia w Oświęcimiu kopca pamięci i pojednania, który powinniśmy usypywać jako próbę oczyszczenia z tego dramatu. Mniej o tym mówić, więcej dawać dobrych przykładów i faktów, potraktować to dzieło jako nasze katharsis. Kopiec pamięci i pojednania mógłby być takim przykazaniem dla nas, być naszym głosem przeciw wojnie. Każdej wojnie, nie tylko tej ostatniej, najstraszniejszej w XX w.

Józef Hen,
pisarz, scenarzysta filmowy
Starczyłoby, gdyby wypełniano tylko „dziesięcioro przykazań”, jak mówiono w moim dzieciństwie. Zaproponowałbym jednak 11., które wtedy nie przyszło do głowy: „Nie poniżaj i nie upokarzaj bliźniego swego słowem ani uczynkiem”. Tego w dekalogu nie ma, bo w tamtych czasach poniżanie i upokarzanie przez możnych należało do systemu i było naturalne.

Olga Lipińska,
reżyser
„Wejdźcie do Unii Europejskiej”. To jest proste jak konstrukcja cepa. Takie 11. przykazanie powinno w Polsce obowiązywać przynajmniej przez najbliższe dwa lata.

Jerzy Stuhr,
aktor, reżyser
„Nie rób tak, aby dzieci się za ciebie wstydziły”.

Zbigniew Penherski,
kompozytor
„Nie będziesz zaśmiecał ciszy rykiem dyskotekowym, ani też żadnym innym, który hałasem jest”.

Korneliusz Pacuda,
dziennikarz radiowej Trójki
Odpowiadam, niestety, dość serio, bo nasi politycy robią z siebie takich błaznów, że trudno ich przebić! 11. „Nie dawaj i nie bierz łapówek”. 12. „Szanuj swego nauczyciela i lekarza, a będziesz mądry i szczęśliwy”. I jeszcze parę modyfikacji. Dla polskiego biznesmena: 7. „Nie kradnij – płać uczciwie za uczciwą pracę”. Dla rządzących: 4. „Czcij ojca swego i matkę swoją – zapewnij im więc godną jesień życia, czyli emeryturę”. Dla ministra finansów, rządu i parlamentu: 9. „Nie pożądaj domu bliźniego twego…” i 10. „…ani żadnej rzeczy, która jego jest… więc nie wódź na pokuszenie swych urzędników – stanów prawo (także podatkowe) jasne, klarowne i zrozumiałe dla wszystkich poddanych”. Amen!

Wydanie: 2002, 50-51/2002

Kategorie: Pytanie Tygodnia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy