Reindustrializacja po polsku

Reindustrializacja po polsku

Czy jesteśmy gospodarczą półkolonią Ujmując historycznie proces społeczny związany z powstawaniem przemysłu, widzimy, że w trakcie całego procesu rozwojowego człowiek systematycznie doskonalił swoje narzędzia pracy oraz sposoby wytwarzania dóbr materialnych i świadczenia usług. Zasady podziału wytworzonego bogactwa pomiędzy przedstawicieli społeczeństw, początkowo bardziej równomierne, stały się później skrajnie niesprawiedliwe. W 2017 r. ponad 80% wytworzonego bogactwa światowego trafiło tylko do 1% najbogatszych. Zachodziły procesy szybkiej koncentracji i centralizacji kapitału, czemu towarzyszył przyśpieszony rozkład starego ładu globalnego, a nowego, bardziej racjonalnego, nie widać. Sprzeczności i napięcia szybko narastają, czego przykładem staje się zapoczątkowana otwarta wojna gospodarcza USA z całym rozwiniętym gospodarczo światem. W tej sytuacji nasz sąsiad, duży eksporter, potężne gospodarczo i świetnie zorganizowane Niemcy, również zaczyna mieć problemy społeczno-gospodarcze. Są to jednak nie tylko jego problemy. Problemy społeczno-gospodarcze Niemiec to zarazem problemy całej Unii Europejskiej, w tym nasze, Polski. Otaczająca nas rzeczywistość społeczno-gospodarcza, w szczególności zaś wyzwania klimatyczno-energetyczne, rodzi nieznane dotychczas globalne problemy, którym winniśmy sprostać. Wszechmocnie panująca w świecie neoliberalna gospodarka prowadzi w Europie i w USA do procesów delokalizacji wielu branż przemysłowych do krajów trzecich, głównie na Daleki Wschód. Ponadnarodowe koncerny, zwłaszcza

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2018, 29/2018

Kategorie: Opinie