Rojenia o pseudopałacu

Rojenia o pseudopałacu

Czy pseudozabytkowa makieta pod nazwą pałac Saski to kolejny pomysł dojnej zmiany na wydanie paru miliardów złotych? Najchętniej swojakom. Pałac Saski już przed wojną był koszmarkiem architektonicznym. I to akurat widać na zdjęciach. Dużo gorzej jest z tym, co było w środku. Wiemy tylko tyle, ile się uchowało na dwóch (!) fotografiach. Więcej nie ma, bo wojsko, które tam urzędowało, nie dawało się fotografować. Jest jeszcze coś. Trochę piwnic odkopanych za czasów Lecha Kaczyńskiego. Tyle że to jeszcze nie zabytek. Społeczna Rada Ochrony Dziedzictwa Kulturowego określiła to jasno: „budowa makiety tzw. pałacu Saskiego jest niezgodna z zasadami i etyką konserwatorską, która wyklucza budowę obiektów nieistniejących”.   Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2021, 24/2021

Kategorie: Przebłyski, Z dnia na dzień