Równi nasi i wasi

Równi nasi i wasi

Bezczelne odwracanie znaczenia słów kwitnie na całego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marleny Maląg. Białe jest tam czarne i na odwrót. Gdy słuchamy wynurzeń Anny Schmidt-Rodziewicz, która robi tam za wiceministra i pełnomocnika rządu ds. równego traktowania, to wiemy, że jest ona urzędniczką idealną. Dla dojnej zmiany. I dla kiboli, fanów „wyklętych”, karków z bejsbolem w narodowych barwach oraz wszystkich innych gotowych na wojnę z pedalstwem, lesbijstwem itp. A jeśli nie należysz do tego świata? To porzuć tę cichutką nadzieję, że w Polsce ludzie są równi, a władza jest, by tego pilnować. Swoją drogą, czy nie szkoda pani Anny na takie pierdoły jak równość? Przecież w resortach siłowych i policji jest tyle do zrobienia.

Wydanie: 2020, 35/2020

Kategorie: Aktualne, Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy