Seriale kontra Żarnowiec

Seriale kontra Żarnowiec

Nowo powstałe Konsorcjum Atomowe długo szukało wsparcia autorytetów, które mogłyby odpowiedzieć na pytania: jak informować społeczeństwo o energetyce jądrowej i kto nam w końcu powie prawdę o atomie. Wreszcie głównym autorytetem kampanii został medioznawca prof. Wiesław Godzic z SWPS. Jeszcze bardziej zaskakujące są argumenty użyte przez profesora. „W tak delikatnej i ważnej społecznie kwestii rząd zyskałby więcej, gdyby zamiast seriali zaoferował więcej dyskusji”. Gratulujemy światłości sądów. Wreszcie opadły nam łuski z oczu, że media są apolityczne, bo to rząd nas ogłupia serialami telewizyjnymi. I robi to permanentnie od wielu dekad. Kiedy w 1990 r. zatrzymano budowę elektrowni atomowej w Żarnowcu, w telewizji leciał serial „Czterej pancerni”, dziś, gdy rząd chce powrócić do budowy w Żarnowcu, nadawany jest ten sam serial, i jeszcze wiele innych, jak „Dr House” i „Rodzina Soprano”. A przecież zamiast tego rząd mógłby dyskutować o atomówce. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2010, 39/2010

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd