Bezlitosny jest ten Kurski z TVP. Zapowiedział walkę o wysokie standardy i słowa dotrzymał. Prawie miesiąc struchlała załoga patrzyła na przygnębienie Łukasza Sitka z Gdańska. Odsunięto go od roboty. I za co? Czy pomagier Rachonia z Info nie ma prawa się napić? Czy taki gwiazdor może milczeć, gdy kierownik pociągu nie chce mu wydać biletu za 10 zł (zamiast za 170 zł)? Czy w takiej sytuacji Sitek nie miał prawa użyć słów, które przewrażliwieni policjanci uznali za wulgarne i agresywne? Policjantów wyrzucić, a obsługę pociągu wysłać do hodowli koni w Janowie. A Sitek? Po tym jak mu założono kajdanki, ma otwartą drogę do papierów kombatanckich. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









