Premier Morawiecki, z wielkopańskim gestem zatrudnił kolejnego doradcę, a precyzyjnie doradczynię. Kinga Niemiec ma 21 lat i jest studentką Wydziału Prawa i Administracji UW. Trafiła do wyjątkowej, nawet jak na standardy PiS, niemoty. Może premier uznał, że z Adamem Andruszkiewiczem głupiej już być nie może. Niech więc przynajmniej będzie śmieszniej. Kinga Niemiec nie spełnia oczywiście żadnego z wymogów stawianych doradcom. Ale czy Andruszkiewicz zdałby test gimnazjalisty? A Morawiecki zaliczył badanie wykrywaczem kłamstw? Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









