Tag "biografie"
Elita, emeryci i eremici
Dom Literatów przy Krupniczej stanowił zbiór wyjątkowych osobowości i niezwykłych losów Budynek przy ulicy Krupniczej 22 w Krakowie w 1945 r. stał się azylem dla pisarzy, poetów i dramaturgów, a później przez ponad 50 lat jako Dom Literatów gromadził pod swoim dachem niezwykłe literackie środowisko. ELITARNIE FRONTOWĄ w pierwszych latach po wojnie wydawać się mogła główna część budynku z oknami od ulicy Krupniczej, którą zajęli pisarze o znanych już nazwiskach: Andrzejewski, Kruczkowski, Szaniawski,
Praca hybrydy
Słowo hybryda kojarzy się nam z samochodami o dwóch różnych źródłach napędu albo z popularnym zabiegiem kosmetycznym. Chciałabym na chwilę przesunąć je na pole literackie, żeby precyzyjniej opowiedzieć o trzech ważnych książkach, które łączy właśnie taka formalna rozprężka. Zacznę od „Autobiografii czerwonego” Anne Carson, nie tylko dlatego, że to prawdziwa literacka rozpusta i bojowe spiętrzenie przenikających się form. Ale także ponieważ jest to wydawnicza świeżynka, w dodatku ekscytująca. Carson jest jedną z najwybitniejszych żyjących autorek (jej słynny esej „Słodko-gorzki
Pan Stefan
Umarł Stefan Wilkanowicz, po śmierci Józefy Hennelowej ostatni już lider starej ekipy „Tygodnika Powszechnego” i „Znaku”. Znałem go właściwie „od zawsze”, bo w moim dzieciństwie stara gazeciarka, roznosząca różne pisma po domach, dostarczała nam „Tygodnik Powszechny” z pieczątką „egzemplarz gratisowy” – to Wilkanowicz dawał staruszce zarobić dodatkowe parę groszy. Ale znajomość osobistą nawiązałem z Panem Stefanem dopiero wiele lat później. Współpracowałem już wtedy z „Tygodnikiem Powszechnym” i gdy kiedyś okazało się, że jeden z mych artykułów
Jordan wojownik
Lubi walczyć. W sporcie i w życiu. Nie załamała go nawet kontuzja kręgosłupa Wszyscy myślą, że Jordan to pseudonim, ksywa. A to imię, które dali mu rodzice zafascynowani Michaelem Jordanem, najlepszym koszykarzowi świata. – Byłem dzieckiem pełnym energii – wspomina 29-letni bydgoszczanin, Jordan Ogorzelski. – A dzięki tacie, dla którego aktywność fizyczna zawsze była i nadal jest bardzo ważna, szybko zacząłem uprawiać sport. Gdy miałem ledwo osiem lat, zapisał mnie na boks. To była moim zdaniem
Scena prywatna
Miłość Gustawa Holoubka O Magdzie i Gustawie w środowisku już przestało się mówić na ucho, choć ona jest jeszcze żoną operatora Wiesława Rutowicza, a on mężem Mai Wachowiak. „W każdym razie skandal wisi w powietrzu, tylko my jesteśmy głusi i ślepi na wszystko – potwierdza Zawadzka. – Widocznie nasze małżeństwa były pozornie udane. Gustaw twierdzi, że nasze uczucie wybuchło z taką siłą, bo jest ostatnią deską ratunku, której oboje się uczepiliśmy, żeby przeżyć prawdziwą miłość i szczęśliwy









