Tag "Grzegorz W. Kołodko"

Powrót na stronę główną
Opinie

Rząd z przesuniętym centrum

Fragmenty książki pt. „O Naprawie Naszych Finansów” Choć nazwa „Program Naprawy Finansów Rzeczypospolitej” (PNFR) nie jest powszechnie przywoływana, to ten właśnie program, począwszy od lat 2002-04, stanowi punkt odniesienia wszelkich profesjonalnych i politycznych debat dotyczących nie tylko kierunków i sposobów reformowania naszych finansów publicznych, ale również całokształtu rozwoju społeczno-gospodarczego i wielu wątków funkcjonowania Państwa i społeczeństwa. A to dlatego, że traktuje całościowo o złożonym splocie uwarunkowań, instrumentacji i celach polityki rozwojowej. Chodzi w nim nie tyle i nie tylko o finanse publiczne, ile

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Wykorzystać rezerwę NBP

Wykorzystanie części rezerwy rewaluacyjnej Narodowego Banku Polskiego w celu sprostania m.in. kosztom integracji Polski z Unią Europejską, a nade wszystko stworzenia lepszych warunków do finansowania szybkiego rozwoju społeczno-gospodarczego, jest głęboko uzasadnione racjami makroekonomicznymi i zarazem jest możliwe z punktu widzenia reguł konstytucyjnych oraz obowiązującego porządku prawnego. Chodzi tu o rezerwę na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych. 15 miesięcy temu rezerwa rewaluacyjna NBP wynosiła 27,4 mld zł. Teraz (w warunkach porównywalnych)

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Bilans otwarcia – bilans zamknięcia

Grzegorz W. Kołodko www.tiger.edu.pl Reformy strukturalne i wzrost gospodarczy 2002-2003 Jesienią 2001 r. polska gospodarka znajdowała się w fazie kryzysu. I chociaż polityka rządu realizowana podczas następnych ośmiu miesięcy niebezpieczeństwo jego eskalacji zażegnała, to w połowie 2002 r. nadal gospodarkę cechowały stagnacja produkcji, głębokie załamanie procesów inwestycyjnych oraz narastający pesymizm konsumentów i przedsiębiorców. Istniało duże niebezpieczeństwo dalszego wzrostu deficytu budżetu państwa, a ważne reformy strukturalne – zwłaszcza w obrębie finansów publicznych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Nie rozcięty węzeł

Należy zdewaluować złotego do poziomu około 4,35 za euro, a także kurs wymienny nieodwracalnie usztywnić siłą ustawy parlamentarnej Jeszcze pięć lat temu – po wyjściu z zapaści spowodowanej przestrzeleniem polityki stabilizacyjnej na początku poprzedniej dekady – Polska rozwijała się nie tylko najszybciej w całej Europie, ale także pośród wszystkich gospodarek posocjalistycznych. Była to szansa na sukcesywne odrabianie dystansu rozwojowego dzielącego nas od wyżej rozwiniętych regionów świata. W tym roku z tempem wzrostu PKB sięgającym zaledwie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Pakiet ratunkowy

Co należy zrobić, by polska gospodarka rychło wróciła na ścieżkę szybkiego wzrostu Był czas, kiedy uwielbialiśmy narzekać na prymat polityki nad ekonomią. W coraz bardziej już zamierzchłych czasach realnego socjalizmu zdarzało się bowiem nierzadko, że pomimo ewidentnych argumentów na rzecz ekonomicznej racjonalności jakiegoś rozwiązania nie udawało się go przeforsować i przełożyć na praktykę. Względy polityczne brały górę, a gospodarka brnęła po wertepach, miast sunąć szybko do przodu. Zacietrzewienie w obronie merytorycznie wadliwych, ale ideologicznie „jedynie słusznych” koncepcji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Różne oblicza globalizacji

Rynek z istoty swej ma naturę kapitalistyczną, o czym każdy, rozglądając się wokół za ludzką twarzą globalizacji, musi pamiętać Świat zmienia swoje oblicze. Czy potrafimy je adekwatnie scharakteryzować, czy też w gmatwaninie biegnących w różnych kierunkach procesów gubią się główne wątki tendencji rozwojowych, a rysy współczesnej odsłony globalizacji są nieostre? Komu i dlaczego globalizacja służy, kto zaś – i z jakiej przyczyny – popada w jej rezultacie w jeszcze większą ekonomiczną niełaskę? Z jednej strony, charakter postępu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Co nas czeka?

Zarówno w kręgach profesjonalnych ekonomistów, jak i polityków gospodarczych rozstrzelenie opinii co do perspektyw gospodarczych jest olbrzymie Nie wiadomo. Chociaż niektórzy uważają, że akurat dokładnie wiedzą, czego można spodziewać się w nadchodzących latach. A to ponownego przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego i poprawy warunków życia ludności, a to kompletnej katastrofy gospodarczej i przedłużania się stagnacji – w zależności od tego, kto co zakłada albo w co kto wierzy. Skrajnie niekiedy odmienne opinie co do przyszłości biorą się bowiem stąd, że jedni w coś wierzą,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Zwrot czy ontynuacja?

Polska wciąż jeszcze może być krajem sukcesu, ale wcale nie musi. Leżąc w sercu Europy, może dać się zepchnąć na peryferie globalnej gospodarki Choć lepiej w trakcie ekonomicznych debat wystrzegać się zbyt dramatycznych określeń, to pora już powiedzieć jasno, że Polska stoi na rozdrożu. Wyrazem braku rozeznania materii rzeczy albo, co gorsza, obłudą części polityków i ekonomistów jest podtrzymywanie fałszywego twierdzenia, że przebieg transformacji ustrojowej i procesów rozwojowych w naszym kraju jest w zasadzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Na wysokiej stopie

Dziś niemal wszyscy światli ekonomiści – zarówno w kraju, jak i za granicą – zgadzają się, że kilkuletnie schładzanie koniunktury bardzo zaszkodziło polskiej gospodarce. Mogliśmy szybko zmniejszać olbrzymi wciąż dystans dzielący nas od gospodarek wysoko rozwiniętych, zwłaszcza wobec Unii Europejskiej, a tymczasem różnice w poziomie rozwoju ponownie, podobnie jak na początku lat 90., narastają. Mogliśmy zmierzać do tego, aby jak najwięcej osób mogło żyć na wysokiej stopie, a tu nadal trwa oddalająca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Kartki noworoczne

CZŁOWIEK I GOSPODARKA (16) Czas biegnie. A my wciąż nie potrafimy go dobrze wykorzystać. Międzynarodowa konkurencyjność gospodarki i poziom produkcji, a nade wszystko standard życia dziesiątków milionów Polaków mogły już być dużo wyższe. Co ważniejsze, powinny i mogą się one poprawiać w następnych latach – począwszy od tego, co za progiem – w tempie znaczenie większym niż to jest zapowiadane. Czas biegnie, a Polska gospodarka – bynajmniej. Raczej grzęźnie. Onegdajszy lider transformacji dzisiaj pociesza się tym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.