Tag "Joanna Tańska"

Powrót na stronę główną
Kraj

Dziesięciu sprawiedliwych z komisji

Z dnia na dzień posłowie z sejmowej Komisji Śledczej stali się jednymi z najpopularniejszych polityków w Polsce Jest ich dziesięciu, posłów wybranych z klucza partyjnego i mających wyjaśnić sprawę, która od 27 grudnia ciąży nad polskim życiem publicznym. Aferę Rywina i towarzyszące jej okoliczności. Działają jako sejmowa Komisja Śledcza, co w historii polskiego parlamentaryzmu jest nowością. Już teraz są w centrum zainteresowania mediów i najpewniej będą przez wiele następnych tygodni. Nie wiadomo więc, jak skończy się afera Rywina,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Narzeczony z sieci

Miliony młodych ludzi przemierzają cyberprzestrzeń w poszukiwaniu partnerów Marzymy o wysokim brunecie lub delikatnej blondynce, jesteśmy spragnieni burzliwego romansu, szalonych przygód czy romantycznego spaceru we dwoje? Cóż, jeśli nie mamy czasu albo szczęścia i nie spotkaliśmy naszego ideału, możemy go sobie… ściągnąć z Internetu. W Polsce powstaje coraz więcej serwisów wyręczających biura matrymonialne w poszukiwaniu partnera dla samotnych. Wystarczy, że w wyszukiwarce wpiszemy słowo „randka”, a odnajdziemy dziesiątki stron, na których możemy wybrać się na e-schadzkę. W poszukiwaniu e-romansu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Liga Podzielonych Rodzin

Roman Giertych rozprawił się z konkurentami i wewnętrzną opozycją w LPR, teraz zabiera się za kampanię antyunijną Roman Giertych niewątpliwie wyrósł na głównego lidera LPR. Ku niemiłemu zaskoczeniu bardziej doświadczonych polityków Ligi z debiutującego w parlamencie młodego działacza stał się partyjną gwiazdą. Nie tylko potrafi przemawiać wyraziście i z przekonaniem, ale – jak pokazuje los polityków do niedawna związanych z klubem LPR – także rządzić twardą ręką i spychać na margines konkurentów politycznych. – Roman Giertych jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Z kadrówki na masówkę

Na zjeździe PiS bracia Kaczyńscy „spacyfikowali” otoczenie Wiesława Walendziaka Jarosław i Lech Kaczyńscy, tworząc Prawo i Sprawiedliwość, zaplanowali, że będzie ono ugrupowaniem elitarnym, tylko dla wybranych. Miało to zamknąć drogę do PiS tym, którzy po przegranych przez AWS wyborach parlamentarnych zamierzali załapać się do cieszącej się popularnością organizacji. Teraz Kaczyńscy będą się starali przekształcić partię „kadrową” w masową. Kim są ludzie, którzy uwierzyli w braci Kaczyńskich i w misję kierowanego przez nich ugrupowania? Co zwykli działacze naprawdę sądzą o integracji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Stare po nowemu

Lech Kaczyński w stolicy związał się z osobami, które miał „przewietrzyć” Sztandarowym hasłem wyborczym prezydenta Lecha Kaczyńskiego była walka z korupcją i zerwanie z tzw. układami warszawskimi. Sugerował, że poprzednie władze stolicy winne są rozprzestrzeniającemu się w stołecznych urzędach łapownictwu. Warszawiakom zapowiedzi walki z korupcją w mieście spodobały się. Najwyraźniej jednak kampania wyborcza to jedno, a życie to drugie. – Mnie będzie dużo łatwiej walczyć z korupcją w mieście, ponieważ mam zaplecze, które przez ostatnich osiem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Lew w opałach

Kim jest Lew Rywin, człowiek, który chciał od Adama Michnika 17,5 mln dolarów łapówki? Potężnej postury, dla przyjaciół dusza człowiek, dla pracowników surowy i wymagający, w interesach twardy i bezwzględny, potrafi wydobyć pieniądze spod ziemi, jeden z najbardziej wpływowych ludzi w branży filmowej. Przez długie lata był wzorem do naśladowania dla tych, którzy chcieli wspiąć się na szczyty. Zawsze blisko pieniędzy i władzy. Łatwo nawiązuje kontakty, ma znajomych wśród polityków, biznesmenów i ludzi filmu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

U boku polityka

Dobry asystent powinien być jak rękawiczka – pasować idealnie, w przeciwnym razie zostanie wymieniony na inną Po sejmowych korytarzach krążą ich dziesiątki. Młodzi, w garniturach, z poważnymi minami biegają z papierami w rękach i komórką przy uchu – asystenci poselscy. Chociaż zawód asystenta posła nie ma u nas zbyt długiej tradycji, już można podać parę przykładów zawrotnych karier, jakie zaczęły się właśnie od noszenia teczek za posłami. Zdarza się nawet, że uczeń przerasta mistrza.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ścigany za granicą

Brak umowy o ekstradycji z danym państwem nie oznacza, że ukrywający się tam przestępca jest bezpieczny O tym, że nie ma kraju bezpiecznego dla przestępcy uciekającego przed wymiarem sprawiedliwości, przekonał się w ubiegłym tygodniu Krzysztof Jędrzejczak, ps. „Jędrzej”. W maju „Jędrzej” zasłynął spektakularną ucieczką z łódzkiego sądu, kiedy po prostu odłączył się od eskortowanego przez policję konwoju i pod okiem kamery… wyszedł spokojnie z budynku sądu. Wolnością jednak nie cieszył się długo. W październiku – również w widowiskowy sposób – został

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Ekologia i „Przegląd”

Egzotyka nad Wisłą Nasze korzenie tkwią w krajobrazie Rozmowa z Ewą Ucinek z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – Ponad jedna trzecia naszego kraju jest objęta różnymi formami ochrony przyrody, mamy parki narodowe i krajobrazowe, rezerwaty przyrody. Czy krajobraz lepiej chronią paragrafy, czy ludzie? – Zdecydowanie ludzie. – Ale czy Polacy mają w ogóle świadomość, że krajobraz jest wartością, którą trzeba chronić? – Wydaje mi się, że nasze społeczeństwo nie jest w pełni świadome

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Ostatni zgaszę światło

W Komisji Konstytucyjnej głosowałem za zniesieniem Senatu i zdania nie zmieniłem Rozmowa z Longinem Pastusiakiem, marszałkiem Senatu – Panie marszałku, czy w Senacie jest zapasowa mównica, na wypadek gdyby któryś z senatorów zapragnął pójść w ślady posła Gabriela Janowskiego? – Nie, nie ma i mam nadzieję, że nie będzie potrzebna. W ciągu pierwszego roku funkcjonowania Senatu V kadencji nie mieliśmy żadnych przypadków blokowania mównicy, nikt nie przynosił własnego urządzenia nagłaśniającego ani też gwizdków, jak to miało miejsce w Sejmie. Mam nadzieję, że poziom

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.