Tag "kolarstwo"
Jak zaplanować aktywny weekend na Costa Blanca? Pomysły dla miłośników sportu i przyrody.
Artykuł sponsorowany Costa Blanca to znacznie więcej niż tylko złote plaże i tętniące życiem kurorty, to prawdziwy skarb dla poszukiwaczy przygód. Dzięki swojemu wyjątkowemu mikroklimatowi, region ten oferuje idealne warunki do aktywności na świeżym powietrzu przez cały
Rower szosowy vs rower gravel – który sprosta twoim oczekiwaniom?
Lubisz dużą prędkość, cenisz dynamiczną jazdę i chcesz zainwestować w dobry rower? Aby czerpać jak największą przyjemność z pokonywania kolejnych kilometrów, trzeba wybrać odpowiedni rodzaj jednośladu. Jaki? W tym artykule przedstawimy Ci przeznaczenie i cechy charakterystyczne,
Życie jak peleton
Ryszard Szurkowski 1946–2021 Rok 1973. Wtedy wydarzyło się wszystko, co w moim sportowym życiu było najważniejsze, co stało się punktem odniesienia, na razie nieosiągalnym i wymarzonym. Nie było potem roku, który dostarczyłby takich wzruszeń: remis na Wembley, Jerzy Szczakiel w Chorzowie i Ryszard Szurkowski na Montjuïc. Miałem wtedy siedem lat, ale pamiętam jak dziś. Odjechał im, jakby poruszał się na motorze, a nie na rowerze, choć oczywiście był to najlepszy, jak wtedy wierzyliśmy, rower świata – jaguar
Przyszłość widzę w jasnych barwach
Dziś w kolarstwie nie ma cyborgów wygrywających wszystkie wyścigi Czesław Lang – ur. 17 maja 1955 r. Były kolarz torowy i szosowy. Wicemistrz olimpijski w wyścigu indywidualnym na szosie (Moskwa 1980 r.). Dwukrotny medalista w drużynie szosowych mistrzostw świata (brąz 1977 r. i srebro 1979 r.). Wielokrotny mistrz Polski i zwycięzca Tour de Pologne w 1980 r. Pierwszy zawodowiec w polskim kolarstwie, startował we włoskich teamach GIS Gelati-Campagnolo, Carrera-Inoxpran, Del Tongo-Colnago, Malvor-Sidi-Colnago. Od 1993 r. dyrektor generalny Lang Team i Tour de Pologne.
Peleton z „Kwiatkiem” na czele
W historii polskiego kolarstwa rok 2014 był jednym z najlepszych. Teraz rozpoczyna się wielkie tegoroczne ściganie Niektórzy myślą, że kolarstwo to taka przyjemna jazda na rowerku. Bzdura. To wielki wysiłek, wyrzeczenia i kraksy. Poharatane nogi, poważne kontuzje. Ból i wycieńczenie. Tak na serio to ciągła walka z samym sobą. (Rafał Majka dla RMF 24) Pięć rund przed finiszem nad hiszpańską Ponferradą zaczęło mocno padać. Trasę wyścigu męskiej elity na kolarskich mistrzostwach świata wytyczono na okręgu o długości









