Tag "Mariusz Bechta"

Powrót na stronę główną
Historia

Najazd na Parczew

IPN zakłamuje powojenne napaści na Żydów i inne mniejszości narodowe 5 lutego 1946 r. oddział partyzancki Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość braci Leona i Edwarda Taraszkiewiczów – „Jastrzębia” i „Żelaznego” – najechał na Parczew w województwie lubelskim. Obrabowano żydowskich mieszkańców miasta. Śmierć poniosły cztery osoby. Funkcjonariusze Instytutu Pamięci Narodowej od lat starają się przedstawiać ten napad jako akcję wymierzoną w ustrój komunistyczny, którą „propaganda” i „zachodni historycy” błędnie ukazują jako pogrom. Zakłamywanie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czciciele zbrodniarzy

Czy IPN jest gotów sprawdzić poglądy swoich pracowników? 16 grudnia 2021 r. śledczy IPN przesłuchali redaktorkę portalu Jewish.pl Katarzynę Markusz. Instytut sprawdzał możliwość popełnienia przestępstwa podważania zbrodni nazistowskich na Polakach poprzez wpis o treści: „Dla Polaków nie powstały nigdy obozy masowej zagłady, w czasie wojny mogli chodzić po ulicach, pracować, żyć. Nikt ich nie zabijał za to, że są Polakami. Polskich Żydów zginęło 90%, a etnicznych Polaków 10%”. Wpis był mocny, ale zawiera

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Prawicowi monterzy historii

Bechta, Muszyński, Żebrowski, Kołakowska – żelazna gwardia IPN Dziś drugi garnitur Instytutu Pamięci Narodowej. W latach 90. hartuje się „żelazna gwardia” IPN – nacjonaliści, którzy zamieniają kurtki Flyers i mundury na marynarki. Jeżeli naziskinheadzi studiują, to często wybierają historię. Tam spotykają starszych o dwa, trzy pokolenia endeckich profesorów. Jeśli wykazują pewną bystrość i pracowitość, czekają na nich u ustawionych protektorów studia doktoranckie. Oto Mariusz Bechta i Wojciech J. Muszyński. Obaj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Specjaliści od fałszowania przeszłości

IPN zatrudnia ludzi, którzy mają niewiele wspólnego z nauką, za to dużo z brudną polityką historyczną W salonach prasowych można trafić na kwartalnik „Glaukopis”. Pisują w nim narodowcy, korporanci, katoliccy radykałowie, a nawet neopoganin. Część tego ekscentrycznego środowiska, w tym sam wydawca, to pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej. Wydawcą i redaktorem naczelnym jest dr Wojciech Muszyński. 30 stycznia 2016 r. otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy Złoty Krzyż Zasługi za „dokumentowanie i upamiętnianie prawdy o najnowszej historii Polski”. Kancelarii Prezydenta

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Historyk z przeszłością

Podejrzane interesy IPN-owskiego piewcy zbrojnego podziemia Były dystrybutor płyt zespołów RAC (Rock Against Communism) i redaktor pisma pozytywnie odnoszącego się do faszyzmu zajmuje od lat intratne stanowisko w IPN. Prowadzi wykłady dla wojska i młodzieży, reprezentuje swoją instytucję. Publikuje książki, niektóre oceniane jako prowokacje o charakterze politycznym. Za „upowszechnianie wiedzy o najnowszej historii Polski” prezydent Duda odznaczył go Złotym Krzyżem Zasługi. Przygoda z przeszłością dr. Mariusza Bechty ma początek w Instytucie Historycznym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.