Tag "media społecznościowe"

Powrót na stronę główną
Kraj

Ostatnie podrygi rektora hejtera

Czy skompromitowany rektor-komendant Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zostanie usunięty ze stanowiska?

Zgodnie z zapowiedziami Adam Bodnar wziął się w końcu za Michała Sopińskiego, rektora-komendanta podległej Ministerstwu Sprawiedliwości Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Czym wykazał się ten 30-latek o wyglądzie Harry’ego Pottera, że Zbigniew Ziobro ulokował go w 2023 r. na ciepłej posadce (kadencja rektora-komendanta trwa pięć lat)?

Wilczek politykuje i kąsa.

Zacznijmy od tego, że rektor Sopiński nie ma doświadczenia ani dorobku naukowego, a pochwalić się może zaledwie doktoratem, czyli najniższym stopniem naukowym. Komendant uczelni powinien być oficerem – poprzednik miał stopień generała. Studiujący tu funkcjonariusze Służby Więziennej do cywila zwracają się per „panie komendancie”, co w tym wypadku brzmi nader zabawnie. Sopiński jako „komendant” uczelni kształcącej więzienników nie ma bowiem pojęcia o specyfice służby. Nigdy nie pracował za więziennym murem, nie poznał zapachu celi, nie stanął oko w oko z bandytą, mordercą czy gwałcicielem, nic nie wie o warunkach pracy strażników.

Działacz Suwerennej Polski, zwany też młodym wilczkiem, jest szefem struktur partyjnych w okręgu kalisko-leszczyńskim. Podobno miał startować w ostatnich wyborach parlamentarnych, ale działacze PiS nie byli zachwyceni i sprzeciwili się temu, by współpracownik Zbigniewa Ziobry trafił na listę wyborczą. Faktem jest, że gdy Sopiński miał zabiegać o dobre miejsce na liście, w jego okręgu pojawiły się ogromne bilbordy z jego podobizną, logo akademii i napisem: „Od września zapraszamy do Akademii Wymiaru Sprawiedliwości – dr Michał Sopiński, rektor”.

Jednak to nie brak kompetencji ani nawet formalna przynależność do Suwerennej Polski, lecz niewyparzony język i aktywność w mediach społecznościowych nielicująca z godnością zarządcy uczelni mogą sprawić, że przyboczny Zbigniewa Ziobry zostanie usunięty ze stanowiska rektora-komendanta.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Wielkie poprawianie urody

70% Polek i Polaków nie jest zadowolonych z wyglądu.

– Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy żyli nawet 130 lat w zdrowiu i dobrej kondycji – ogłasza ze sceny chirurg plastyczny i współzałożyciel jednej z najbardziej luksusowych klinik świadczących usługi „medycyny stylu życia” podczas gali otwarcia. Zebrane na widowni osoby (głównie dojrzałe kobiety) przyjmują to bez oznak powątpiewania. Słychać szepty i poruszenie. – Medycyna regeneracyjna, medycyna prewencyjna, holistyczna koncepcja planu zdrowia pozwolą zachować wam młodość na dekady. Wystarczy, że zainwestujecie w siebie – przekonuje głos ze sceny. Sypią się brawa.

To nie scena z filmu science fiction ani migawka ze szwajcarskiej kliniki, ale nadwiślańska rzeczywistość. Medycyna estetyczna w Polsce przestała być postrzegana jako luksus, na który stać jedynie celebrytów i milionerów. Wraz ze wzrostem popytu i rozwojem technologii w branży pojawiły się bowiem „opcje na każdą kieszeń”. Poprawianie urody zeszło pod strzechy.

Cechy społecznie pożądane.

– Uwydatniając cielesne atrybuty uznawane za atrakcyjne, wysyłamy przekaz: „jesteśmy cenni” – uważa dr Aleksandra Szymków-Sudziarska, profesor Uniwersytetu SWPS specjalizująca się w psychologii ewolucyjnej. Zaznacza, że w upiększaniu ciała nie ma niczego nowego. Pierwszy raz zaobserwowano to już 250 tys. lat temu u neandertalczyków, którzy podobno ozdabiali twarze czerwoną ochrą. Homo sapiens wykorzystywali do dekorowania siebie muszelki, orle szpony i pióra, starożytni Egipcjanie dbali o twarz, używając olejków, kremów i pudrów, zaś
Rzymianie podkreślali urodę za pomocą fryzur i makijażu.

Zdaniem dr Szymków-Sudziarskiej współcześnie jednym z powodów, dla których tak ochoczo sięgamy po coraz to nowe, bardziej wyszukane, ale też inwazyjne narzędzia „upiększania” wyglądu jest zasygnalizowanie pożądanych społecznie cech, np. statusu materialnego. Prywatny trener, dieta pudełkowa, wyjazdy jogowe na Bali to komunikat, że stać nas na dbanie o zdrowie. A obok zdrowia najbardziej pożądana jest młodość. Szczególnie ceniona przez mężczyzn u kobiet (a nie odwrotnie), co z ewolucyjnego punktu widzenia wiąże się z relatywnie krótkim okresem płodności kobiet.

Społecznych korzyści z bycia atrakcyjną jest więcej – takie osoby są postrzegane jako bardziej kompetentne, więcej zarabiające. Chętniej zawieramy z nimi przyjaźnie. – To niesprawiedliwe i pomimo kulturowego przekazu, że wygląd nie ma znaczenia, raczej nic w tym zakresie się nie zmienia – dodaje badaczka.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

W cieniu wojny domowej

Nic tak nie dzieli ludzi jak media społecznościowe Alex Garland – brytyjski pisarz, scenarzysta, reżyser i producent. W kinach możemy oglądać  jego film „Civil War”. Tytuł pańskiego filmu nie brzmi dzisiaj jak abstrakcja, wojna domowa to możliwe następstwo napięć w podzielonych społeczeństwach Wielkiej Brytanii, z której pan pochodzi, Stanów Zjednoczonych, o których zrobił pan film, czy Polski, w której ja się urodziłem. – Moja ojczyzna ma ogromny problem z populistycznymi politykami, którzy w myśl zasady: dzielić, by rządzić, doprowadzają do coraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Tykająca bomba

Polityczny TikTok w Europie to królestwo skrajnej prawicy.  Czy ma to jakiekolwiek znaczenie poza internetem? Użytkownicy, którym nazwisko właściciela tego konta nic nie mówi, mogliby pomyśleć, że widzą wytwór sztucznej inteligencji. Młody, przystojny chłopak w kasku budowlanym, przeliczający banknoty euro. Grupa młodych ludzi idąca drogą pomiędzy polami, w kierunku zachodzącego słońca. Mężczyzna w tradycyjnym bawarskim stroju, dumnie spoglądający na górski krajobraz. To tylko okładki, pierwsze klatki filmików, a za nimi kryje się kilkanaście sekund płomiennego politycznego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kogo wybraliśmy

Już wiemy. A przynajmniej nasi czytelnicy wiedzą, kogo wybrali na gospodarzy swoich, jak to się pięknie mówi, małych ojczyzn. Ja, w piątkowy wieczór, mogę tylko obserwować kulminację wyborczego wzmożenia. Aż się w głowie kręci od mnogości kandydatów do rad. I ich pomysłów, jak zainteresować wyborców. Nasz PRZEGLĄD w ubiegłym tygodniu jako jedyny wyszedł z okładką wyborczą. „Wybierasz dla siebie. Wybierz mądrze”. Wiem, że to nie będzie hit sprzedaży. Ale po to są tygodniki opinii, by przypominać o ważnych sprawach. I przynajmniej próbować

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Czy zwracamy uwagę na reklamy w internecie?

Niegdyś reklamy puszczane nam w  internecie były nieco mniej inwazyjne, a do tego nie były tak dobrze dopasowane do tego, co przegląda użytkownik. Dlatego obecnie możesz częściej spotkać się z takimi rodzajami reklam, które zostały dopasowane do tego,

Felietony Wojciech Kuczok

OK, boomer

O tym, jak bardzo jestem odklejony od współczesności, dowiedziałem się po kilkudziesięciu minutach, które wstrząsnęły światem. Nie, żebym wtedy był pod ziemią albo pogrążony w lekturze lewitował gdzieś ponad powierzchnią, nie drzemałem też w to wtorkowe popołudnie, ba – siedziałem przy laptopie i jak zwykle pracowałem powoli (nie umiem inaczej) nad jakimś drobiazgiem, który przy szczęsnych wiatrach może rozrosnąć się w wiekopomne dzieło. Sięgałem zatem do głębin internetu, aby sprawdzić to i owo, zerknąć na gola, któremu poświęcałem piłkarską ekfrazę,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Promocja biznesu w sieci – wszystko, co musisz wiedzieć

Możesz każdego dnia docierać do swoich klientów. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność firmy, zbudujesz wizerunek eksperta i pomnożysz konwersję. Ale, wszystko to wymaga przemyślanych działań z zakresu e-marketingu. Synergia pozycjonowania, kampanii płatnych i działań w social mediach

Psychologia Wywiady

Społeczna epoka lodowcowa

Mężczyźni, zacznijmy być ludźmi, a nie mężczyznami Prof. Wojciech Kulesza – psycholog Święta, wspólny stół, noworoczne nadzieje. Czy wtedy nie odczuwa się samotności szczególniej? – Nie znam żadnych badań mówiących o tym, jak święta zmieniają poczucie samotności. Pojawia się pytanie, co to znaczy spędzić z kimś święta. Z pijanym ojcem czy mężem, zapracowaną matką – to jest z kimś czy nie? Przygląda się pan zjawisku samotności i mówi o epidemii samotności, społecznej epoce lodowcowej. Czy jesteśmy w momencie krańcowym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Koniec bezpłatnych social mediów

Platformy społecznościowe chcą zarabiać więcej. Dobrały się do portfeli użytkowników, choć część serwisów obiecywała, że zawsze będą darmowe Od początku istnienia Facebooka na ekranie logowania wyświetlał się komunikat: „Ta platforma nigdy nie będzie płatna”. Napis zniknął w 2019 r. Serwis, jak można się domyślać, nie dotrzymał obietnicy i planuje wprowadzić opłaty, chociaż na razie nie dla wszystkich. Podobną drogą podążają inne popularne platformy. Pytanie, z jakim pozostają użytkownicy, brzmi: tylko co ja będę z tego mieć?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.