Tag "Mirosław Głogowski"

Powrót na stronę główną
Kraj

Nicejski klincz

W najbliższych miesiącach musimy przekonać Unię Europejską, że liberum veto to odległa przeszłość Premier w gorsecie (dosłownie, ale także w przenośni), Polska nieugięta, a Unia Europejska do tego stopnia zirytowana tym, że już nie tylko zachodnia prasa, ale i tamtejsi politycy nie szczędzą nam uszczypliwości. Nasz najpoważniejszy partner polityczny i gospodarczy w UE, główny adwokat naszego wejścia do zjednoczonej Europy, a wreszcie najpoważniejszy sąsiad – Niemcy, powiedział wręcz ustami kanclerza Gerharda Schrödera: „Polska nie może zacząć kariery w Unii od weta”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nie jesteśmy tam okupantami!

W Iraku nieatakowani, nie używamy broni. Jeśli jednak ktoś do nas strzela, pokazujemy siłę naszego uzbrojenia Gen. dywizji Mieczysław Bieniek, dowódca drugiej zmiany polskich sił stabilizacyjnych w Iraku – Czym różni się psychologicznie wyjazd żołnierza do Iraku dzisiaj – a właściwie w styczniu 2004 r. – od sytuacji tych polskich wojskowych, którzy jechali tam latem tego roku, w pierwszym kontyngencie sił stabilizacyjnych? – Początek polskiej misji był bardzo trudny, powiedziałbym, że trudniejszy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

SLD przed trzecią poprzeczką

Pokolenie, które dominuje dzisiaj na scenie politycznej, będzie na niej przez następne dwadzieścia lat – mówi Józef Pinior – Czy o taką Polskę pan walczył? Jako jeden z liderów „Solidarności” i działacz opozycji antykomunistycznej? – Generalnie o taką. Także dzisiaj uważam, że marzenie mojego pokolenia – o Polsce demokratycznej i wolnej – zostało zrealizowane. Co oczywiście nie znaczy, że wszystko, z czym mamy do czynienia w polskiej rzeczywistości, wywołuje mój entuzjazm czy aprobatę. – O tę ciemniejszą stronę obrazu współczesnej Polski chciałem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nie jedziemy na wojnę

Chciałbym przywieźć z misji w Iraku tylu żołnierzy, ilu ze sobą zabieram – mówi gen. Andrzej Tyszkiewicz, dowódca wojskowy polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku – W jakim nastroju wyjeżdża pan do Iraku? Pewny, że wszystko pójdzie tam dobrze, czy może raczej z lekką obawą, jak to będzie? – Oczywiście, odczuwam odrobinę niepokoju. Trudno mieć pewność, że wszystko będzie dobrze, skoro zwłaszcza w ostatnich dniach sytuacja w Iraku uległa zaostrzeniu. Zwiększyła się liczba ataków

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Scenariusz bez Europy

Co będzie, jeśli odrzucimy wejście do Unii Eurosceptyków od dawna kusi wybór dla Polski scenariusza, w którym nie byłoby miejsca dla Unii Europejskiej. Hasło „Nasza chata z kraja” i slogan „Damy sobie radę sami” znajdują wśród niemałej grupy Polaków jeśli nie chętny posłuch, to co najmniej zainteresowanie. Odwieczna, chciałoby się powiedzieć, ksenofobia rodaków i podejrzliwość wobec intencji „obcych” – w tym wypadku UE – każe nawet niektórym osobom ze sporą wiedzą i dużym doświadczeniem życiowym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Trójkąt trzeszczy, ale wytrzyma

W polityce zamiany ról wywołują niepokój. We Wrocławiu, na spotkaniu prezydentów Polski i Francji oraz kanclerza Niemiec, takie zjawisko było widoczne. I Jacques Chirac, i Gerhard Schröder starali się pokazać kamienny spokój, ale widać było, że Polska w nowej pozycji – jako bliski sojusznik USA i kraj dowodzący jedną ze stref w Iraku – wywołuje u nich smugę politycznego dyskomfortu. Kłopoty z przystosowaniem się do nowej sytuacji goście Trójkąta Weimarskiego (gdzie w 1991 r. rozpoczęły się regularne spotkania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Blair czarodziej

Nawet przeciwnicy brytyjskiego premiera przyznają, że to polityczny fenomen „Tony Blair, nowicjusz w 1997 r. (kiedy obejmował stanowisko premiera – przyp. MG), dobrze się nauczył w minionych latach, jak sprawować swój urząd”. W taki sposób komentator lewicowego „Guardiana” podsumował sześcioletni okres rządów Tony’ego Blaira w dniu jego 50. urodzin, 6 maja br. Nie tylko Brytyjczycy, ale także spora część międzynarodowej opinii publicznej przyjrzała się z tej okazji uważniej przywódcy angielskich laburzystów. „To fenomen na scenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Otwarte drzwi do Europy

Znaczenie wydarzenia w Atenach zrozumiemy za kilka lat. Jako bogaci członkowie UE Nie tylko dziennikarze, ale i politycy mają często kłopoty z odpowiednim nazwaniem zdarzeń o charakterze dziejowym. Wielkie słowa wydają się czasami zbyt patetyczne, rażą uszy przyzwyczajone do pragmatycznego języka naszych czasów. Pozbawione emocji, neutralne określenia wydają się z kolei dysonansem wobec wagi rozgrywających się wydarzeń. Jaką miarę i jakie słowa wybrać w tej sytuacji dla ceremonii podpisania traktatu akcesyjnego do Unii Europejskiej?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Czas dla speców od Europy

Umowa o akcesji Polski do UE ma wiele pułapek dla każdego, kto mało wie o prawie unijnym Jarosław Pietras, podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej – Kilka tysięcy stron i mnóstwo bardzo skomplikowanych zapisów, które nawet prawników mogłyby podobno przyprawić o zawrót głowy. Tak wygląda traktat akcesyjny, który podpiszemy 16 kwietnia w Atenach na szczycie Unii Europejskiej. To znacząca data w historii naszych starań o Europę, ale też – jeśli kartkować te prawie 7 tys.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Belgrad jak Sarajewo

Kto zabił premiera Zorana Dzindzicia? Pół biedy, jeśli pospolici gangsterzy. Gorzej, jeśli serbscy nacjonaliści Śmierć na Bałkanach w Europie źle się kojarzy. Co najmniej od 1914 r. i zabójstwa austriackiego arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie. Dlatego także teraz, kiedy w minioną środę, 12 marca, w środku dnia na ulicy Belgradu zastrzelono serbskiego premiera, Zorana Dzindzicia, uruchomiony został ciąg niedobrych skojarzeń. Polityczni mordercy w ostatnich latach wielokrotnie powstrzymywali Bałkany przed powrotem na drogę stabilizacji. Rytm

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.