Archiwum
Notes dyplomatyczny
Swoje dni ma Adam Kobieracki. I dobrze, bo całkowicie zasłużenie został zastępcą sekretarza generalnego NATO, George\’a Robertsona. I teraz na marginesie tej nominacji dwie uwagi. Pierwsza dotyczy pochodzenia. Kobieracki jest absolwentem MGIMO, czyli Moskiewskiego Państwowego Instytutu
Tatry w Warszawie
Tatry w Warszawie Miłość dyrektora Biblioteki Narodowej, Michała Jagiełly, do gór znalazła swoje odzwierciedlenie w kolejnej wystawie prezentowanej w bibliotece. Od 30 maja do 30 czerwca będzie można obejrzeć ekspozycję \”Zakopane i Tatry w piśmiennictwie polskim na przełomie tysiącleci\”,
Zamki nad rzeką Wag
Zamki nad rzeką Wag Obie twierdze dzieli w linii prostej nie więcej niż 2 km. Zobaczymy je, jadąc trasą z Żyliny do Martina i dalej do Popradu. Tuż nad szosą na skale stoi zamek Streczno, po drugie stronie rzeki, na zalesionym
Zygmunt Kałużyński – salonowy rozrabiaka
CHARAKTER (Z) PISMA Gdy spojrzymy tu na literki „m” i „n”, zauważymy, iż pan Kałużyński posługuje się tzw. arkadami. To pociągnięcia wypukłe, przypominające rzymskie łuki – i stąd nazwa owej formy. Gest, którym naśladujemy tę cechę, sugeruje, że trzymamy coś zakrytego, że coś ma pozostać ukryte. Mogą to być zamiary czy uczucia – w każdym razie tak piszący nie czuje się gotowy do pochopnego wychodzenia światu naprzeciw. Pan Kałużyński trzyma literki w pionie: pozwala problemom dojrzewać i najpierw odczekuje, co się
Światowy Dzień Telekomunikacji
Należy upowszechnić teledostęp do informacji, mówili w Centrum Multimedialnym prof. Andrzej Wierzbicki i wiceminister infrastruktury, Krzysztof Heller. – Społeczeństwo informacyjne to codzienność, a nie tylko wizja – powiedział wiceminister infrastruktury, Krzysztof Heller, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Światowego Dnia Telekomunikacji. Patronat nad tym wydarzeniem objął prezydent Aleksander Kwaśniewski, zaś głównym hasłem obchodów był apel: „Pomóc wszystkim ludziom świata w komunikowaniu się”. W polskich warunkach telekomunikacja powinna pomagać przede wszystkim obszarom słabo zurbanizowanym.
Ponure zaskoczenia
We współczesności kłębi się od wielu niespodziewanych wydarzeń, które zdają się nieodwracalnie zmieniać otoczenie, w jakim żyjemy. Niedawno jeszcze Chiny uchodziły za nowego kandydata na imperium doganiające pod względem gospodarczym Stany Zjednoczone. I raptem to, co w świecie ożywionym najmniejsze, czyli wirus, zadało chińskim nadziejom nieoczekiwany cios. Typowe dla systemów totalitarnych próby zatajenia i opanowania własnymi siłami wirusowej zarazy spełzły na niczym. Wiemy już, że komunizm umie rodzić nie mniejsze nierówności społeczne
Czy polskie media nadużywają wolności słowa?
Prof. Walery Pisarek, Ośrodek Badań Prasoznawczych UJ Każdy krytykowany uważa tę krytykę za nadużywanie wolności słowa. Na całym świecie jest przyjęte, że dopiero wyroki sądów określają, czy wolność słowa jest nadużywana. Na pewno w gazetach można przeczytać przeróżne głupstwa, usłyszeć je w radiu i telewizji, ale taka już jest uroda swobody wypowiedzi. Nie można mieć pretensji, że nie wszyscy zgadzają się z nami, tak długo, jak długo te wypowiedzi nie szkodzą nam albo drugiemu człowiekowi. Przed 1989 r. bywało inaczej, bo kiedy w gazecie
Czy należy podać do publicznej wiadomości adresy stacji sprzedających chrzczone paliwo?
PRO Eugeniusz Cyra, dyrektor biura kontroli i bezpieczeństwa produktów w Głównym Inspektoracie Inspekcji Handlowej Tak. Nie powinniśmy mieć skrupułów. Kontrola nie jest tylko po to, aby właściciel wiedział, co mu się zarzuca, ale powinna wykorzystywać dodatkowy element nacisku, jakim jest opinia publiczna. Tylko takie działania będą marginalizowały nieprawidłowości, bo do końca się ich nie wypleni. Odsetek stacji benzynowych handlujących niewłaściwym towarem, niezgodnym z parametrami musi się zmniejszyć, by nie było tyle oszukaństwa i złodziejstwa. Warunkiem są jednak dobrze udokumentowane
Gol do własnej bramki
Nieprawdziwa i niepotrzebna wypowiedz Mariusz Łapińskiego dla radia Zet nie służy formacji przeżywającej trudne chwile Nieprawdziwa, niesłuszna i niepotrzebna wypowiedź Mariusza Łapińskiego dla Radia Zet nie służy formacji przeżywającej trudne chwile. Późniejsze jego komentarze także nie. Godna polecenia zasada, że o kolegach mówić trzeba dobrze albo wcale, w tym przypadku zastosowana być nie może. Są takie błędy i okoliczności, w których je popełniono, że trzeba mówić głośno, nawet kiedy chodzi o kolegę. Zwłaszcza gdy popełniwszy błąd, brnie
Berlusconi czeka na wyrok
Włoski parlament szykuje dwie ustawy – o immunitecie dla rządzących i o karaniu więzieniem dziennikarzy Po raz pierwszy premierowi jednego z krajów Unii Europejskiej grozi długoletnie więzienie. Nad głową magnata medialnego i najbogatszego polityka na naszym kontynencie, który stoi na czele rządu włoskiego, zebrała się kolejna burza sądowa. Stara się ją rozpędzić, stosując niekonwencjonalne jak na europejskie zwyczaje metody działania. Silvio Berlusconi nazwał „rakiem do wycięcia” sąd w Mediolanie rozpatrujący jego sprawę o przekupienie w 1985 r.