Tag "nepotyzm"
Nietykalni niemoralni?
Kontrolowany przez konserwatystów Sąd Najwyższy w USA zapada się pod własnym ciężarem Korespondencja z USA Po zeszłorocznych wyczynach Sądu Najwyższego media publikowały zestawienia najbardziej kontrowersyjnych rozstrzygnięć, takich jak decyzja o cofnięciu federalnego prawa do aborcji, o zniesieniu restrykcji stanu Nowy Jork dotyczących noszenia broni poza domem czy o publicznym dofinansowywaniu prywatnych szkół religijnych. Teraz wychodzą na jaw afery rodem z tabloidów. Pierwsza wybuchła na początku kwietnia br., gdy portal ProPublica, specjalizujący się w dziennikarstwie śledczym,
Żerowisko
Jak Kaczyński zmienia Polskę Polska jest wielkim żerowiskiem. Dla nich. My już jesteśmy znieczuleni, nie reagujemy na regularnie pojawiające się informacje na temat kolejnych przewałów, które są dziełem PiS. A wystarczy odpalić komputer lub otworzyć gazetę (niepisowską, te pisowskie nic o tym nie piszą), by trafić na krzyczące tytuły. Tytuły krzyczą, ale kto to słyszy Tytuły krzyczą tydzień w tydzień – że afera, że znów wypływają miliony, że ludzie PiS napychają kieszenie. Jest tego tyle, że człowiek po paru
Piński o Mazurku
Nie wiemy, czy opinia Jana Pińskiego ucieszyła znanego celebrytę medialnego Roberta Mazurka, czy wręcz przeciwnie. Zdaniem Pińskiego „Mazurek to mądry propagandzista PiS. Zdarza mu się krytykować władze partyjne, dzięki czemu może uchodzić za dziennikarza obiektywnego. Faktycznie odwala bardzo ważną propagandę. Dociera do tych, którzy odrzucają chamski przekaz topornej propagandy PiS. Przekaz Mazurka jest taki: PiS ma dużo wad, ale spójrzcie na opozycję, przecież ona jest jeszcze gorsza” („Najwyższy Czas”). Piński miał
Solidarni w wyłudzaniu
W tej historii prawie wszystko jest szwindlem. Prawdziwe są tylko pieniądze. I grupa powiązana z Solidarną Polską, która postanowiła je „zagospodarować”. Aferę opisał Andrzej Sikorski („Nie”). W 2018 r. Fundacja Ex Bono z Opola dostała z Funduszu Sprawiedliwości (Ziobro) ponad 9 mln zł na pomoc osobom pokrzywdzonym na skutek przestępstw. Dostała prawem kaduka. Bo nigdy tym się nie zajmowała. A dalej było tak: prezes figurant, Ryszard Markowski, emeryt, wujek Małgorzaty Wilkos, dyrektorki biura Patryka Jakiego! Wilkos wyręczała
Idziemy własną drogą
Kończy się rok. I znowu jesteśmy starsi. Niestety, nie idzie to w parze z przypływem mądrości. Choć pewnie każdy myśli o sobie, że jest coraz większym mądralą. O dziwo, życie tego nie potwierdza. Zwłaszcza tam, gdzie rozstrzygają się sprawy dla ludzi najważniejsze. Nie ja jeden zastanawiam się nad tym, co zawiodło, że najlepiej urządzają się głupsi i niekompetentni. Że tak szybko powiększają się kawalkady polityków, którzy idą do tej polityki, bo nic innego nie potrafią. Gdy zaś ich partia uczepi się o kawałek
Gabinet cieni
Pełnomocnicy, czyli jak rząd Morawieckiego dba o swojaków Na stronie internetowej www.gov.pl jest licząca ponad 60 pozycji lista pełnomocników rządu i prezesa Rady Ministrów do spraw różnych. Dla jednych to gabinet cieni dublujący pracę rządu, dla drugich – „odstojnik” dla towarzyszy partyjnych, którzy chwilowo znaleźli się na uboczu głównego nurtu polityki, oraz ciepła posadka dla niektórych koalicjantów. W założeniach Rada Ministrów może powołać pełnomocnika rządu, by zajął się konkretną sprawą,
Dziedziczna posada
Pytają nas młodzi, jak szybko zostać ministrem. Tak jak ludzie w ich wieku, dla których pierwszą pracą w życiu jest posada wiceministra. Albo ważnego dyrektora. Są pytania – jest odpowiedź. Przede wszystkim musicie mieć tatę (lub mamę) już na ważnej posadzie. Tak jak minister Łukasz Schreiber, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera. Tatuś Łukasza, czyli Grzegorz Schreiber, był posłem ZChN w latach 1991-1993, a później posłem PiS, który za wierność partii dostał posadę ministra
Zaradna rodzina Dudów
Kariery ludzi z klanu Dudów, od kiedy prezes Kaczyński namaścił Andrzeja Dudę na prezydenta, to oczywiście nie jest nepotyzm. Im po prostu nowe posady, rady nadzorcze i kasiorka się należą. I tak stryj prezydenta, Antoni Duda, od sierpnia 2020 r. jest – uwaga – jedenastym członkiem rady nadzorczej spółki PKP Cargo. Za ok. 14 tys. zł. Miesięcznie. Tylko za cztery miesiące w zeszłym roku zarobił 56 tys. zł. W tym szykuje mu się prawie 200 tys. zł. Na kolei
PSL opublikowało listę „tłustych kotów”
„Słowa prezesa Kaczyńskiego, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy, okazały się całkowicie niespełnioną obietnicą” – Polskie Stronnictwo Ludowe komentuje opublikowaną we wtorek 20 lipca listę osób powiązanych z politykami i działaczami PiS, które trafiły









