Tag "polityka historyczna"
Polski Prawy Sektor
Najmniej boję się tych, co praktykują kult Hitlera i układają swastykę z czekoladek. Mam pewność, że nie zostaną wybrani do Sejmu, a nawet nie będą się o to ubiegać. Władza takich komediantów nam nie grozi. Trzeba jednakże brać pod uwagę i taką możliwość, że w komediantach może się obudzić wola mocy i że mogą mieć tę dozę przebiegłości, która podpowie im, że w demokracji do władzy dochodzi się w przebraniu anielskim, a na okazanie diabelstwa przyjdzie czas, gdy już się tę władzę będzie miało. Prokuratorzy mają kłopot:
Polska Rzeczpospolita Ludowa
W pełni podzielam publikacje PRZEGLĄDU mające na celu przedstawienie rzeczywistego obrazu państwa, które wszyscy rządzący od 1989 r. starają się wymazać z pamięci społeczeństwa, bądź je zohydzić. Dlaczego? Opozycję lat 1980-1990, która doprowadziła do demontażu poprzedniego, niewydolnego systemu,
Polska brunatnieje
Wskutek przesunięcia PiS do centrum, dokonywanego z myślą o wyborach, tworzy się przestrzeń dla faszystów Mamy już coraz bardziej Budapeszt w Warszawie. Mamy też lokalnego Orbána w osobie Kaczyńskiego. Do pełnego modelu nieliberalnej demokracji brakuje nam jeszcze jednego – nacjonalistycznej partii na prawo od rządzących ultrakonserwatystów. Nią władze mogą straszyć wyborców. Jej mogą używać do załatwiania spraw, których same wolą nie tykać. Widmo krąży nad rodzimą polityką. Widmo polskiego Jobbiku. Fala nieliberalnych
Demolka
Gdyby problem nie był tak poważny, można by powiedzieć: jaka piękna katastrofa. To władza sama od początku do końca ją wymyśliła i zrealizowała. Chciano oczywiście dobrze, a wyszło jak zwykle. I co teraz mówią politycy PiS? Nie chcemy fałszować historii. Czyli nie chcą robić tego, co sami robią. Może przestali popierać IPN? Nie! PiS w sprawach historii kłamie na masową skalę. A fałszywa polityka historyczna jest dla tej partii głównym narzędziem walki politycznej. Służy przede wszystkim jej bieżącym celom.
Jak PiS manipuluje świadomością Polaków
Wszystkie kluby sejmowe niemal jednogłośnie uchwaliły ustawę o dekomunizowaniu nazw ulic i miejsc publicznych. Jest to deklaracja ideowa polityków, dla których walka z PRL jest ważniejsza od tego, co ich dzieli. Podejmowanie takich działań 28 lat po zmianie ustroju jest podporządkowane fałszowaniu historii, która ma kształtować „nowego Polaka”, a budzone emocje odwracają uwagę od łamania zasad demokracji. Operacja ta jest swoistym sprawdzianem efektów kształtowania nowej świadomości społecznej. Jakie są jej rezultaty? Okazuje się, że nazwiska
Obsesja na punkcie PRL
Bezmyślne potępianie PRL jest równoznaczne z wydawaniem wyroku na miliony ludzi Powstała na gruzach wojennych i bankructwie politycznym II RP Polska Ludowa, lżona jako niszcząca polskość „komuna”, pomniejszana jako dyktatura narzucona prawdziwym Polakom przez odwiecznego wroga ze Wschodu, traktowana jest dziś przez nieumiarkowanych politykierów i propagandzistów jako wyrwa w prawowitej historii narodu, dziejowe nieszczęście, jakie spadło na Polskę z wyroku niesprawiedliwego losu. A przecież nigdy w czasach nowożytnych Polska nie miała tak solidnej pozycji międzynarodowej, tak stabilnych granic,
Imitacje
Leszek Kołakowski w żartobliwej formie przepowiedział, jaka będzie polityka partii prawicowych, i jeśli nie trzymać się literalnie tekstu, trzeba przyznać, że w zasadzie trafił w sedno. Olszewicy i kaczyści – którzy wtedy występowali pod innymi nazwami – najpierw unieważnią Okrągły Stół i tak pokierują polityką historyczną, że w Polsce znowu zapanuje komunizm. Wtedy oni wywołają powstanie warszawskie i bohatersko obalą władzę PZPR. Warszawę odbudują czysto po polsku, bez dekretów Bieruta. Filozof nie doczekał czasu, gdy się okazało, że drugi
Czwarty atak na Birczę
Czyżby dla polskiej prawicy największą winą Birczy było to, że nie dała się wyrżnąć UPA? Przewodniczący Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Wiatrowycz oświadczył 9 listopada 2017 r., że na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie „pojawiła się tablica na cześć polskich żołnierzy, którzy zginęli w walkach z UPA. Wśród tych, którzy zginęli na terenach Polski (powojennej – uzup. BP) w walce z ukraińskimi powstańcami, najwięcej było przedstawicieli komunistycznej bezpieki. A więc od teraz w Polsce na szczeblu państwowym upamiętniani są czekiści
Wojewoda demoluje historię Warszawy
Przestępca Sergiusz Piasecki będzie patronował ulicy zabranej dr Helenie Wolff zamordowanej podczas przesłuchania przez hitlerowców Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera nie był dotąd osobą znaną warszawiakom. Po 10 listopada i ogłoszeniu zmian nazw 47 stołecznych ulic zyskał jednak „sławę” jako demolujący prawdę historyczną manipulator. Decyzja wojewody została podjęta w myśl tzw. ustawy dekomunizacyjnej, ale wbrew woli mieszkańców, którzy w konsultacjach społecznych jednoznacznie wypowiedzieli się przeciwko dekomunizacji. W przypadku 12 patronów warszawski
Kłopot z historią
Dlaczego Niemcy wysłali Piłsudskiego z Magdeburga do Warszawy? Bo przecież nie była to ucieczka z więzienia Listopad jest miesiącem gorących rocznic historycznych. To odzyskanie niepodległości w 1918 r., ale także rewolucja w Rosji w roku 1917, która wyeliminowała ten kraj z wojny, a w ślad za tym otworzyła możliwość likwidacji zaboru rosyjskiego. Toczą się ciekawe dyskusje historyków o roli Niemiec wysyłających do Rosji Lenina z grupą rewolucjonistów i finansujących ich działalność, która miała wywołać chaos wewnętrzny i wyprowadzić kraj z wojny. Miało to pozwolić na przerzucenie









