Tag "Przemysław Prekiel"
Zapomniana postać
Kiedy księgarskie regały uginają się od hagiografii „żołnierzy wyklętych”, na próżno na nich szukać życiorysów ludzi lewicy. Tym bardziej cieszy fakt, że do sprzedaży trafiła właśnie biografia Stanisława Dubois, jednego z najważniejszych przedstawicieli przedwojennego ruchu socjalistycznego. Przemysława Prekiela, autora biografii, czytelnicy PRZEGLĄDU mogą znać z wywiadu rzeki, który przeprowadził z prof. Krzysztofem Duninem-Wąsowiczem („Historyk, socjalista, pamiętnikarz”) oraz książki „Jaka Polska?”, zawierającej rozmowy z najważniejszymi przedstawicielami współczesnej lewicy. Bohater jego najnowszej książki to postać
Proletariat w obronie Warszawy
Wymazuje się rolę robotniczej brygady. Place i skwery noszą imiona tych, którzy we wrześniu 1939 roku zrejterowali We wrześniu 1939 r., podczas tragicznych dni oblężenia Warszawy, skompromitowany rząd postanawia opuścić miasto, zostawiając na pastwę losu stolicę i jej mieszkańców. W tym samym czasie z inicjatywy PPS powstaje Robotnicza Brygada Obrony Warszawy, która zapisuje piękną kartę w wojnie obronnej 1939 r. Klasa robotnicza na czele walki To bardzo symboliczny moment dla Warszawy. W nocy z 6 na 7
Wybaczyć to nie znaczy zapomnieć
List z prośbą o wybaczenie zbrodni na Wołyniu jest ważnym wydarzeniem. Przeczą mu jednak decyzje ukraińskich władz Ukraińscy prezydenci, hierarchowie kościelni oraz intelektualiści wystosowali list, w którym przepraszają naród polski za zbrodnie dokonane na Wołyniu w trakcie II wojny światowej i w okresie powojennym. Drodzy pobratymcy, Zbliżają się dni pamięci po poległych synach i córkach naszych narodów. W historii stosunków wzajemnych Ukraińców i Polaków jest wiele zarówno kart jednoczących nas jak braci, jak i krwawych. Wśród nich epizodem
Haniebne słowa Cenckiewicza
Sławomir Cenckiewicz za nic ma daninę krwi żołnierzy z frontu wschodniego Sławomir Cenckiewicz, historyk IPN i od niedawna dyrektor Centralnego Archiwum Wojskowego, obraził żołnierzy Wojska Polskiego. Zdeptał ich pamięć, ich służbę i wielką daninę krwi. Stwierdził bowiem, że „żołnierze 1. i 2. Armii Wojska Polskiego nie są Wojskiem Polskim”, a ich szlak bojowy „nie jest częścią historii oręża polskiego”. Obok takich słów nie można przejść obojętnie. Od 1989 r. państwo konsekwentnie wypiera z pamięci narodu









