Tag "tożsamość śląska"
Taki trochę drugi Kutz
Nie potrafimy opowiedzieć o współczesnym Śląsku w sposób krytyczny i inaczej, niż robiono to wcześniej Robert Talarczyk – aktor, reżyser i dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach Prawie w każdej rozmowie jest pan pytany o Śląsk. Nie robi się nudno? – Może się kurczyć zestaw odpowiedzi. Dużo już o Śląsku powiedziałem i boję się, że nie mam nic nowego do dodania. Wymyślam więc teraz, że nie lubię Śląska, że jest przekleństwem. A nie jest? – W jakimś sensie na pewno, ale to również trochę prowokacja z mojej strony.
Operacja „Ślązak Morawiecki”
PiS obiecuje góry pieniędzy dla Śląska w zamian za zgwałcenie lokalnej historii i tożsamości Schody ruchome na wyremontowanym i nowoczesnym katowickim dworcu nie działały dwa lata. Awaria stała się już kultowym lokalnym żartem, a miejscowi aktywiści zorganizowali zepsutym schodom „urodziny”. Powstała nawet strona internetowa monitorująca to, czy zaczęły działać. Wszystko toczyło się swoim torem – a raczej stało w miejscu – do wakacji. Wtedy PiS ogłosiło, że katowicką jedynką w wyborach parlamentarnych będzie
Czy Morawiecki jest Ślązakiem?
Gdzie jest Mateusz Morawiecki? Na to pytanie jest prosta odpowiedź – Mateusz Morawiecki jest na Śląsku. Dostał pierwsze miejsce na liście PiS w Katowicach, więc prowadzi tam kampanię wyborczą. Choć z Katowicami nic go nie łączy. Tę kampanię obserwuję z pewną zawodową fascynacją. W historii III RP nie było chyba podobnej bezczelności – że premier de facto przeprowadza się do okręgu, z którego kandyduje, i objeżdża go regularnie, sprawy państwa odkładając na bok. Zwróćmy też uwagę, jak prowadzi kampanię. Co ludziom opowiada. „Zachowaliśmy
Wplątany w historię
Józef Musioł, mieszkając i pracując w stolicy, stworzył w niej przylądek śląskości Każdy, kto pozna Józefa Musioła, prędzej czy później musi usłyszeć o jego fascynacji Śląskiem. Zaryzykuję stwierdzenie, że moment ten następuje przeważnie w pierwszej godzinie rozmowy. Mimo że z rodzinnego regionu wyprowadził się w latach 70. XX w., nigdy tak naprawdę nie utracił swojej tożsamości. Mieszkając i pracując w stolicy, stworzył w niej przylądek śląskości – Towarzystwo Przyjaciół Śląska w Warszawie (1988), którego do dziś jest prezesem.
Legendy u Cofałki
Na piłce znają się wszyscy, ale są dowody, że Jan Cofałka jest w lidze mistrzów. Po części ma to w genach. Bo czy ktoś urodzony w Rybnej (dziś Tarnowskie Góry) może być poza piłką? Ale piłka to część wielkiej pasji Cofałki, której owocem jest saga o Śląsku. O jego historii. Przede wszystkim o ludziach. „Księga Ślązaków”, „Ślązacy i Kresowiacy”, „Ślązacy w Warszawie” i „Ślązacy w świecie” to świetnie udokumentowane historie o Ślązakach, którzy są oczywiście Polakami, ale dodatkowo mają specjalny śląski stempel. To nie tylko gwara, lecz także niezwykle pożądane, choć
Jest zapotrzebowanie na śląskość
Ślązaków jest dwa razy więcej niż członków wszystkich mniejszości razem wziętych Pejter Długosz – Ślązak z Kotorza Małego pod Opolem, działacz społeczny, inicjator prac na rzecz odbudowywania śląskości, przywracania do życia języka śląskiego. Wydaje kanon literatury pięknej i filozofii oraz książki historyczne pisane w językach śląskim i polskim. Co to jest śląskość? – Dla mnie to mieszanina wpływów polskich, niemieckich, czeskich i trochę żydowskich. Bez żadnego z tych elementów nie byłoby dzisiejszej śląskości. Mam szacunek









