Tag "uczelnie wyższe"
Nie tylko „wyższe szkoły zarabiania pieniędzy”
W felietonie „Wyższe szkoły zarabiania pieniędzy” („Przegląd” nr 2) prof. Andrzej Szahaj zwrócił uwagę na zjawiska patologiczne towarzyszące funkcjonowaniu niepublicznych (czytaj: prywatnych) wyższych uczelni. Absolutnie ze wszystkim, co napisał profesor, się zgadzam. Co więcej, uważam, że zjawisk patologicznych w tej sferze jest znacznie więcej, niż przedstawionych we wspomnianym tekście. Mało tego, obawiam się, że zjawiska patologiczne w tej dziedzinie będą z czasem narastać. Trzeba jednak pamiętać, że prywatne (skończmy z eufemizmem: niepubliczne) uczelnie są jedynie elementem systemu nauki i szkolnictwa wyższego. Patologie występujące w tym segmencie są z zasady pochodną patologii systemu jako całości.
Należy zacząć od ustawy, wszak to ona wyznacza ramy wspomnianego systemu i tworzy jego wewnętrzne mechanizmy. Fatalna ustawa, nazwana megalomańsko i przewrotnie Konstytucją dla nauki, zrywa z akceptowaną w całym cywilizowanym świecie i w całej polskiej tradycji zasadą, że istotą nauczania akademickiego jest to, że nauczający sam czynnie uprawia dyscyplinę, której naucza. Dziś można być profesorem na etacie dydaktycznym, nie prowadzić badań, nie publikować prac naukowych i nie tylko wykładać studentom. Można być jeszcze promotorem lub recenzentem prac magisterskich i doktorskich, recenzentem w habilitacjach i w przewodach profesorskich.
Wyższe szkoły zarabiania pieniędzy
Afera z Collegium Humanum jest interesująca z wielu względów, ale skoncentruję się na jednym: roli rynku kapitalistycznego w szkolnictwie wyższym. Przypomnijmy – prywatne szkoły wyższe zaczęły w Polsce powstawać w latach 90. XX w. na fali entuzjazmu wobec tego, co prywatne, rynkowe i kapitalistyczne. Podstawowym założeniem ustawowego otwarcia drogi do ich powoływania było często jawnie wyrażane przekonanie autorów naszej transformacji, że prywatne z definicji jest lepsze od państwowego. Oczekiwano zatem, że prywatne szkoły wyższe szybko staną się lepsze od państwowych. Mieliśmy pójść śladem USA, gdzie najlepsze uniwersytety to uczelnie prywatne – z Harvardem i Stanfordem na czele. Nic jednak z tego nie wyszło. Owszem, powstało kilka niezłych prywatnych szkół wyższych, ale żadna nie prześcignęła Uniwersytetu Jagiellońskiego czy Warszawskiego.
Dlaczego? W grę wchodziły przede wszystkim pieniądze. Najlepsze prywatne amerykańskie uniwersytety dysponują funduszami równymi wszystkim środkom, jakie w Polsce przeznaczamy na naukę. U podwalin ich powstania legły ogromne fortuny, których umiejętne używanie zapewniło im wielki prestiż naukowy, wynikający z zatrudnienia wybitnych naukowców i zapewnienia im najlepszych warunków pracy. Wiem coś o tym jako niegdysiejszy stażysta Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii. Wielkie pieniądze zapewniły także sukces uniwersytetów angielskich: Oksfordu i Cambridge. Nie zapomnę jednej z kolacji w Cambridge, podczas której moi nieco już podchmieleni angielscy koledzy chwalili się, że do ich college’u spływają czynsze z całej londyńskiej Oxford Street i że dysponuje on własną kopalnią diamentów w Afryce.
Sprawa druga: prywatne uniwersytety amerykańskie czy angielskie nie są nastawione na zysk. Bazują na fundacjach czy trustach
Dryfowanie polskiej nauki – komentarz
Popieram zasadnicze tezy prof. dra hab. Jana Widackiego zaprezentowane w artykule „Dryfowanie polskiej nauki” (PRZEGLĄD nr 28/2023). Pisze on m.in., że „Takie będą nasze elity intelektualne jutro i pojutrze jakie są uniwersytety dziś (…) Od dzisiejszego poziomu nauki
Terapia pedagogiczna – studia podyplomowe dla zainteresowanych pracą z dziećmi
W dzisiejszych czasach zapotrzebowanie na specjalistów zajmujących się wsparciem dzieci w ich rozwoju i edukacji jest bardzo duże. Osoby posiadające wykształcenie w dziedzinie terapii pedagogicznej stają się coraz bardziej poszukiwane na rynku pracy. Dobra wiadomość dla
Podyplomowe studia pedagogiczne – rozważ, jeśli planujesz nauczać
Wraz ze wzrostem liczby osób uczących zarówno online, jak i stacjonarnie, coraz większe znaczenie zyskuje posiadanie solidnego przygotowania pedagogicznego. Podyplomowe studia pedagogiczne stanowią nieodzowną część rozwoju zawodowego dla tych, którzy pragną być skutecznymi
Dryfowanie polskiej nauki
Niedawno na łamach „Polityki” ukazał się wywiad z prof. Stanisławem Mazurem, rektorem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W wywiadzie tym rektor nie tylko trafnie wskazuje słabe punkty nauki polskiej, ale też docieka ich przyczyn, przewiduje konsekwencje w przyszłości i sugeruje działania zaradcze. Wydawać by się mogło, że „Polityka” czytana jest w środowiskach naukowych, więc wywiad i postawione w nim tezy spotkają się z szerokim odzewem. Nic takiego się nie stało. A szkoda. Oczywiście są gorące, doraźne tematy – wojna na Ukrainie, coraz
Studia – poznać siebie
Aktywność w samorządzie daje doświadczenie, które na normalnej ścieżce kariery zawodowej ludzie zdobywają koło trzydziestki Aleksander Hebda – przewodniczący Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego, student piątego roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji UW. Czym zajmuje się samorząd studencki? – Można to najpierw ująć bardzo formalnie, że zakres działania samorządu studenckiego jest określony odpowiednimi przepisami. Jednak jego realna działalność zależy od tego, kto w nim zasiada, jak bardzo te osoby
Skąd pożyczyć na życie
Joe Biden obiecał amnestię na kredyty studenckie. W USA podniósł się wrzask Dzisiaj wydaje się to trudne do wyobrażenia, ale kilkadziesiąt lat temu edukacja wyższa w Stanach Zjednoczonych była dobrem nie wolnorynkowym, tylko jak najbardziej publicznym. Przedstawiciele najważniejszych uniwersytetów Ligi Bluszczowej, na czele z Harvardem i Princeton, regularnie pielgrzymowali do Kongresu jeszcze w latach 30. minionego wieku, apelując do zasiadających tam przedstawicieli białych elit o wsparcie finansowe. I, co ciekawe, owe elity nie szczędziły grosza na wsparcie uczelni,
Państwowa produkcja lekarzy
Dziś lekarzem można zostać po uczelni o profilu humanistycznym albo technicznej Ministerstwo Zdrowia do spółki z Ministerstwem Edukacji i Nauki otwierają kolejne kierunki medyczne na niemedycznych uczelniach. Środowisko lekarskie bije na alarm. Edukację medyczną demontuje się kawałek po kawałku. Zniesiono wiele bezpieczników w procesie kształcenia. Naczelna Izba Lekarska podaje, że obecnie studia lekarskie prowadzą w Polsce 23 uczelnie. Cztery nie mają statusu uniwersytetu. Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego oraz Uczelnia Łazarskiego są uczelniami akademickimi, a kolejne
Sąd nad rasą
Amerykańscy konserwatyści walczą o zniesienie kryterium rasowego w procesie rekrutacji na studia Polskiemu czytelnikowi może to się wydawać abstrakcją, ale w wielu krajach anglosaskich złożenie podania na studia wymaga mnóstwa czasu, kreatywności, a coraz częściej i pieniędzy. Żeby dostać się na najlepsze uczelnie, nie wystarczą dobre oceny czy osiągnięcia w konkursach naukowych. Kandydat musi być dobry całościowo. Oprócz ocen znaczenie mają listy rekomendacyjne – przez kogo i jakim językiem napisane – zaangażowanie w projekty pozaszkolne, cenione









