Tag "Ukraińcy w Polsce"
Napoić, nakarmić, zdemilitaryzować
Mówią: nie czas na pokojowe mrzonki, kiedy Putin bombarduje. Mówią: kto nie popiera większych wydatków na wojsko i zbrojenia, ten zdrajca i ruska onuca. Mówią: cały ten dziecinny pacyfizm to sowiecka agentura była. Mówią: uniezależnimy się od rosyjskiego gazu i ropy, uzależniając się od amerykańskiej ropy i gazu. Mówią: pomagamy, kiedy to my pomagamy, a oni mówią. Mówią: biała matka z dziećmi z Ukrainy – dobra uchodźczyni, czarniawa z Iraku czy Syrii – niech zdycha na białoruskiej granicy. Dużo mówią
Zwycięskie przegrane
Co dla Rosjan i Ukraińców będzie sukcesem w toczonej wojnie Analitycy militarni zastanawiają się, jak będzie wyglądać najbliższa moskiewska parada z okazji Dnia Zwycięstwa, zwłaszcza jej naziemna odsłona. Rosjanom nie zabraknie historycznych czołgów modelu T-34, pieczołowicie przechowywanych w podstołecznych magazynach. Wystawią również najnowsze tanki T-14 – ich skromniutka liczba i „choroby wieku dziecięcego” sprawiły, że czternastek nie wysłano do Ukrainy. Na front pojechały za to inne paradne egzemplarze, mniej nowoczesnych, za to solidnie (jak się
Pomoc uchodźcom to maraton, a nie sprint
W Niemczech podobnie jak w Polsce ciężar przyjęcia uchodźców wzięli na siebie wolontariusze Korespondencja z Niemiec Nie od wczoraj społeczeństwo Republiki Federalnej współtworzą mieszkańcy z tzw. tłem imigracyjnym. Tak określa się w Niemczech osoby, które nie urodziły się jako obywatele RFN lub których przynajmniej jedno z rodziców nie było rdzennym Niemcem. Coraz częściej zachodnich sąsiadów Polski opisuje się jako Einwanderungsgesellschaft – społeczeństwo imigracyjne. Pod tym względem Niemcy upodabniają się do Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Brazylii czy Kanady.
Malowniczy altruizm
Wróciły pytania formułowane przez największe umysły wieku światowych wojen. Czy mamy jeszcze prawo podziwiać zachody słońca z czystym sumieniem? Czy rozmowa o drzewach jest teraz zbrodnią, bo zawiera w sobie milczenie o tylu niecnych czynach? Czy pisanie wierszy po tym, co Rosja uczyniła Ukrainie, jest barbarzyństwem? Odwrócę rozterki wypowiedziane przez Kiša, Brechta, Adorna i wielu innych ludzi ducha, dotkniętych do żywego okropnościami wojny: czy wolno dać złamać sobie pióro przez kanalię o ego rozbuchanym na pół świata? Mówić
Wolontariusz, czyli kto?
Niemal 70% Polaków jest zaangażowanych w pomoc osobom uchodzącym z Ukrainy Pomagać, pomagam, wolontariat, wolontariusz, uchodźca to od inwazji Rosji na Ukrainę chyba najczęściej pojawiające się w polskiej przestrzeni publicznej słowa. Słyszę od znajomych, którzy od lat udzielają się społecznie na rzecz osób marginalizowanych albo praw zwierząt, że przez lata spotykali się z pewnym lekceważeniem, pobłażliwością, wzruszaniem ramionami. Ten odbiór społeczny się zmienia, ale do nie tak dawna wolontariusz to nie brzmiało dumnie. Zaangażowanie społeczne, za darmo, za „swoje”, w czasie wolnym, kojarzyło
Musimy dać radę!
Rzeczywistość kryzysu uchodźczego przypomina sytuację z kryzysu covidowego Od kilku lat zmagamy się z kolejnymi kryzysami – COVID-19, kryzys energetyczny, wysoka inflacja – co powoduje postępującą pauperyzację społeczeństwa. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku i zwolnienie z tej daniny najniższych emerytur, symboliczna podwyżka wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej (wymuszona przez związki zawodowe), wzrost płacy minimalnej czy waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych nie rekompensują rosnących cen towarów i usług. Propozycje Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych mające poprawić sytuację
Przeczekalnia
Wojenne kobiety i dzieci czekają na pokój w polskich domach Zawsze wszystko działo się albo dawno, dawno temu, albo bardzo daleko. Bajki były za siedmioma górami, za siedmioma lasami, a wojny w odległych czasach, które pamiętali nasi dziadkowie. Ale nie tym razem. Miasto Włodzimierz Wołyński jest oddalone zaledwie 10 km od przejścia granicznego w Zosinie. Tylko tyle i aż tyle dzieli nasze światy. Kiedy ukraińskie dzieci zasypiają w bezpiecznym miejscu, w polskim domu u obcych ludzi, ich mamy wiedzą,
Trauma karmi się milczeniem i izolacją
Dzieci w przedszkolu wieszały lalkę. Zapytałem: co robicie? Wieszamy Putina Tomasz Bilicki – psychoterapeuta, interwent kryzysowy, nauczyciel wiedzy o społeczeństwie, Inicjatywa Restart W trudnych sytuacjach my, dorośli, mamy wyobrażenia na temat tego, co jest potrzebne dziecku lub młodemu człowiekowi. Tak było w pandemii, tak jest teraz z wojną. Rozmawiać z dziećmi na ten temat czy nie? – Mamy swoje wyobrażenia w tym sensie, że jest jakiś jeden model reagowania na trudną sytuację. Najczęściej kierujemy się egotyzmem,
To nie może się udać
Porywy serca szybko się skończą, gdy tsunami nieodpowiedzialnych decyzji zaleje polską szkołę Przepełnione już grupy przedszkolne i klasy szkolne teraz puchną od dzieci ukraińskich. Nie da się tak po prostu wrzucić do systemu edukacji tysięcy dzieci z kompletnie innego systemu, w dodatku nieznających języka. Potrzebne będą cywilizowane ośrodki dla uchodźców i mądre zarządzanie kryzysem. Fluoryzacja? Co to u licha jest? Śródmiejska szkoła w dużym mieście. W klasie VII nauczycielka o poranku zastaje 19 uczniów polskich i 15









