Tag "Ukraińcy w Polsce"

Powrót na stronę główną
Aktualne

Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej poszukuje wolontariuszy do współpracy

Polska stała się bezpieczną przystanią dla setek tysięcy uchodźców wojennych z Ukrainy, walczącej z agresją Federacji Rosyjskiej. Kolejne setki tysięcy, a być może i miliony uchodźców mogą pojawić się w Polsce w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy.

Świat

Pomoc uchodźcom to maraton, a nie sprint

W Niemczech podobnie jak w Polsce ciężar przyjęcia uchodźców wzięli na siebie wolontariusze Korespondencja z Niemiec Nie od wczoraj społeczeństwo Republiki Federalnej współtworzą mieszkańcy z tzw. tłem imigracyjnym. Tak określa się w Niemczech osoby, które nie urodziły się jako obywatele RFN lub których przynajmniej jedno z rodziców nie było rdzennym Niemcem. Coraz częściej zachodnich sąsiadów Polski opisuje się jako Einwanderungsgesellschaft – społeczeństwo imigracyjne. Pod tym względem Niemcy upodabniają się do Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Brazylii czy Kanady.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Malowniczy altruizm

Wróciły pytania formułowane przez największe umysły wieku światowych wojen. Czy mamy jeszcze prawo podziwiać zachody słońca z czystym sumieniem? Czy rozmowa o drzewach jest teraz zbrodnią, bo zawiera w sobie milczenie o tylu niecnych czynach? Czy pisanie wierszy po tym, co Rosja uczyniła Ukrainie, jest barbarzyństwem? Odwrócę rozterki wypowiedziane przez Kiša, Brechta, Adorna i wielu innych ludzi ducha, dotkniętych do żywego okropnościami wojny: czy wolno dać złamać sobie pióro przez kanalię o ego rozbuchanym na pół świata? Mówić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wolontariusz, czyli kto?

Niemal 70% Polaków jest zaangażowanych w pomoc osobom uchodzącym z Ukrainy Pomagać, pomagam, wolontariat, wolontariusz, uchodźca to od inwazji Rosji na Ukrainę chyba najczęściej pojawiające się w polskiej przestrzeni publicznej słowa. Słyszę od znajomych, którzy od lat udzielają się społecznie na rzecz osób marginalizowanych albo praw zwierząt, że przez lata spotykali się z pewnym lekceważeniem, pobłażliwością, wzruszaniem ramionami. Ten odbiór społeczny się zmienia, ale do nie tak dawna wolontariusz to nie brzmiało dumnie. Zaangażowanie społeczne, za darmo, za „swoje”, w czasie wolnym, kojarzyło

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd związkowy

Musimy dać radę!

Rzeczywistość kryzysu uchodźczego przypomina sytuację z kryzysu covidowego Od kilku lat zmagamy się z kolejnymi kryzysami – COVID-19, kryzys energetyczny, wysoka inflacja – co powoduje postępującą pauperyzację społeczeństwa. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku i zwolnienie z tej daniny najniższych emerytur, symboliczna podwyżka wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej (wymuszona przez związki zawodowe), wzrost płacy minimalnej czy waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych nie rekompensują rosnących cen towarów i usług. Propozycje Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych mające poprawić sytuację

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przeczekalnia

Wojenne kobiety i dzieci czekają na pokój w polskich domach Zawsze wszystko działo się albo dawno, dawno temu, albo bardzo daleko. Bajki były za siedmioma górami, za siedmioma lasami, a wojny w odległych czasach, które pamiętali nasi dziadkowie. Ale nie tym razem. Miasto Włodzimierz Wołyński jest oddalone zaledwie 10 km od przejścia granicznego w Zosinie. Tylko tyle i aż tyle dzieli nasze światy. Kiedy ukraińskie dzieci zasypiają w bezpiecznym miejscu, w polskim domu u obcych ludzi, ich mamy wiedzą,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Psychologia

Trauma karmi się milczeniem i izolacją

Dzieci w przedszkolu wieszały lalkę. Zapytałem: co robicie? Wieszamy Putina Tomasz Bilicki – psychoterapeuta, interwent kryzysowy, nauczyciel wiedzy o społeczeństwie, Inicjatywa Restart W trudnych sytuacjach my, dorośli, mamy wyobrażenia na temat tego, co jest potrzebne dziecku lub młodemu człowiekowi. Tak było w pandemii, tak jest teraz z wojną. Rozmawiać z dziećmi na ten temat czy nie? – Mamy swoje wyobrażenia w tym sensie, że jest jakiś jeden model reagowania na trudną sytuację. Najczęściej kierujemy się egotyzmem,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

To nie może się udać

Porywy serca szybko się skończą, gdy tsunami nieodpowiedzialnych decyzji zaleje polską szkołę Przepełnione już grupy przedszkolne i klasy szkolne teraz puchną od dzieci ukraińskich. Nie da się tak po prostu wrzucić do systemu edukacji tysięcy dzieci z kompletnie innego systemu, w dodatku nieznających języka. Potrzebne będą cywilizowane ośrodki dla uchodźców i mądre zarządzanie kryzysem. Fluoryzacja? Co to u licha jest? Śródmiejska szkoła w dużym mieście. W klasie VII nauczycielka o poranku zastaje 19 uczniów polskich i 15

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Wiedząc tak wiele, nie wiemy niczego

Nigdy wcześniej w historii świata tak wielka liczba ludzi nie posiadała umiejętności czytania i pisania. Nigdy wcześniej informacja o odległych wydarzeniach nie docierała w najdalsze od nich regiony tak szybko. Nigdy wcześniej ludzkość nie dysponowała tak precyzyjnymi systemami obserwacyjnymi i geolokalizacyjnymi. Nigdy dotąd tak wyrafinowany sprzęt lotniczy nie krążył nad naszymi głowami. Nie jesteśmy w stanie zliczyć stacji telewizyjnych, radiowych, portali internetowych, źródeł w mediach społecznościowych, które 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, bez chwili wytchnienia i przerwy relacjonują lub

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Mniej nas w rolach, które gramy

Mnie też zawstydzają te śmieszne zielone kiełbaski na wierzbach i to, że idąc z moim starym, kulawym psem, odnotowuję: 13 marca, dzień, w którym rzeka pachnie inaczej. Pierwszy raz w tym roku. Nad moim blokiem przelatują dwa ptaszyska giganty – powoli machają skrzydłami, ale lecą szybko. Stąd nie widzę dokładnie, ale to muszą być czaple albo bociany. I jest już ten charakterystyczny ruch na osiedlach: „Dawaj, kto pierwszy do bramki!”. Albo: „Łap go! Musimy go POWSTRZYMAĆ!”. Ale czy każde z tych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.