Tag "zjednoczona opozycja"
Tuskowi łatwo nie będzie
Miliony Polaków czekają na zmiany i rozliczenia Aleksander Kwaśniewski opowiadał, że gdy 11 grudnia w Gdyni uczestniczył w promocji książkę „Prezydent”, nagle za oknem zaczęły strzelać fajerwerki. Powód był prosty – Sejm właśnie powołał Donalda Tuska na stanowisko premiera. Więc jakaś grupa chciała to hucznie uczcić. Nie był to odruch wyjątkowy. Owszem, po 15 października nie było tańców na ulicach. Ludzie jeszcze nie do końca byli pewni, czy sondażowe wyniki potwierdzą się w rzeczywistości. Potem czas radości odebrał Polakom
Władza pod lupą
Zaczął pracę nowy, dość eksperymentalny rząd. Koalicja 15 Października ma wielką szansę na odwrócenie tego, co wyborcy odrzucili właśnie tego dnia. Celem strategicznym nowej koalicji musi być odbudowa wspólnoty narodowej i modernizacja państwa. Czas pokaże, ile jest tam mądrości. I kompetencji na miarę funkcji rządowych. Oczekiwania wyborców są ogromne, a silna opozycja nie zmarnuje żadnej okazji do krytyki. Szybko zobaczymy, kto sprosta tym wyzwaniom. Tym trudniejszym, że koalicje nie są najskuteczniejszym instrumentem sprawowania
Do mordobicia jeden krok
Komisja do badania wpływów rosyjskich, zwana Lex Tusk, rozwiązana przez nowy Sejm. Awantura w parlamencie zmierzała w stronę mordobicia. Trochę się zawiodłem, że do tego nie doszło. Komisja w swoim tzw. cząstkowym raporcie – cząstkowym, bo śpieszono się, to był pośpiech przedśmiertny – konkluduje, że Tusk, Sienkiewicz, Cichocki, Klich i Siemoniak (nie wiem czemu zgubili Sikorskiego) nie powinni piastować funkcji państwowych. Prawica uznała raport za prawdę objawioną, lewica i liberałowie za podły stek bzdur, który ma utrudnić stworzenie rządu
Donos patriotyczny
Idzie nowe. Czeka nas radykalna zmiana, jeśli chodzi o stosunek do Unii Europejskiej i zachodnich instytucji. Posłuchajmy zresztą polityków i urzędników PiS. Jeszcze w czerwcu br., gdy na forum Parlamentu Europejskiego miała miejsce debata na temat praworządności w Polsce, europosłowie PiS walczyli jak lwy. „W Polsce praworządność nie jest łamana – wołała Beata Szydło, zwracając się do komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa. – Nie ma takiego problemu. W Polsce sama ze sobą problem ma opozycja, która, nie mogąc
Wildstein w oparach absurdu
Kiedyś, dawno temu, prezes K. miał sen. Śniło mu się, że buduje nowe elity. Własne i wierne. A każdy jest jak Błaszczak czy Suski. Stare elity, które widzą w PiS coś między skansenem a folwarkiem, brano głodem. Jak kiedyś chłopów pańszczyźnianych. Za to na swoich nie żałowano. I choć wydano miliony, to pisowska trzódka nie obrosła w intelektualistów. A jeśli już – to w takich jak Bronisław Wildstein. Weteran studenckich balang w Krakowie. Autor płodny, ale przez naród od 50 lat niedoceniany.
Interregnum
Wiemy, co się stało 15 października 2023 r., ale nie wiemy, jak ten dzień zapisze się w historii. Nie tylko dlatego, że trwa – sztucznie przedłużane – interregnum. Przede wszystkim dlatego, że do uchwycenia rangi przełomu potrzebny jest dystans czasowy. Wszak nawet rola czerwcowych wyborów 1989 r. długo nie była dostrzegana. Rząd Tadeusza Mazowieckiego działał od 12 września, ale dopiero 28 października Joanna Szczepkowska oznajmiła w telewizji: „Proszę państwa, 4 czerwca 1989 r. skończył się w Polsce
Teatrzyk Pinokia
Prezydent Andrzej Duda z całą powagą zaprzysiągł rząd Mateusza Morawieckiego. Uroczystość była transmitowana na żywo przez chyba wszystkie telewizje, wszyscy Polacy mogli więc być świadkami tego żałosnego spektaklu. Dlaczego żałosnego? Bo nikt zdrowo myślący nie spodziewa się, że ten gabinet uzyska w zdominowanym przez demokratyczną koalicję Sejmie wotum zaufania. Z założenia zatem rząd ma przed sobą najwyżej dwa tygodnie, do posiedzenia Sejmu, który odmówi mu wotum zaufania i tym samym zmusi do dymisji. Ma tego pełną świadomość zarówno
Czy Donald Tusk zapłacze nad wdowami?
Renta wdowia – to będzie jeden z ważniejszych testów dla nowego rządu Co roku umiera 450 tys. Polek i Polaków. Przeszło 80% w wieku ponad 60 lat. Śmierć zatem zbiera wśród emerytów i osób w wieku przedemerytalnym obfite żniwo. Zostają po nich pamiątki, niekiedy kredyty i niezapłacone rachunki oraz pogrążeni w smutku wdowy lub wdowcy. To najbardziej spauperyzowana warstwa społeczna, czego dowodzi choćby obserwacja potoczna. Funkcjonowanie jednoosobowych gospodarstw domowych seniorów zwykle bowiem
Polityka to twarda gra
Gdziekolwiek jestem, najczęściej słyszę pytania o rozliczenia. Wiadomo, kto pyta. Wiadomo też, dlaczego. Jest wiele konkretnych powodów, dla których większość Polek i Polaków chce powrotu na ścieżkę prawa i sprawiedliwości. PiS, mimo ośmiu lat starań, nie udało się pogrzebać sensu tych dwóch słów. Czas przywrócić im pierwotne znaczenie. Jeśli miliony wyborców żądają rozliczeń, dla polityków sprawa jest oczywista. Uchylenie się od przyjętych na siebie zobowiązań to najkrótsza droga do utraty poparcia,
Trudna kohabitacja
Jeśli ktoś miał jeszcze co do tego jakiś cień wątpliwości, to po przemówieniu prezydenta wygłoszonym w Sejmie, na jego pierwszym posiedzeniu, już mieć jej nie powinien. Rząd demokratycznej koalicji przez pierwsze pół kadencji czeka okres trudnej kohabitacji. Prezydent Duda zapowiedział, że za pomocą weta będzie bronił najważniejszych „zdobyczy” (naprawdę tak to nazwał!) ostatnich ośmiu lat. A do tych najważniejszych zdobyczy z całą pewnością zalicza się zrujnowanie Trybunału Konstytucyjnego, upolitycznienie Krajowej Rady Sądownictwa, naprodukowanie sędziów dublerów,