U progu wojny o wodę

U progu wojny o wodę

This frame grab from a video obtained from the Ethiopian Public Broadcaster (EBC) on July 20 and July 21, 2020 and released on July 24, 2020 shows an aerial view of water levels at the Grand Ethiopian Renaissance Dam in Guba, Ethiopia, as Prime Minister Abiy Ahmed hails the "historic" early filling of the reservoir on the Blue Nile River that has stoked tensions with downstream neighbours Egypt and Sudan. (Photo by - / Ethiopian Public Broadcaster (EBC) / AFP) / RESTRICTED TO EDITORIAL USE - MANDATORY CREDIT "AFP PHOTO /Ethiopian Public Broadcaster (EBC) " - NO MARKETING - NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS

Spór Egiptu, Sudanu i Etiopii o budowę tamy na Nilu grozi wybuchem konfliktu militarnego Rośnie niepokój Egipcjan w związku z ukończeniem przez Etiopię budowy największej hydroelektrowni w Afryce – Tamy Wielkiego Odrodzenia (GERD). Niepowodzeniem zakończyły się trzydniowe negocjacje pomiędzy Egiptem, Sudanem i Etiopią prowadzone w kwietniu w Kinszasie. Egipt domaga się udziału w zarządzaniu projektem, czemu Etiopia stanowczo się sprzeciwia, odmawiając przy tym międzynarodowej mediacji. Jeśli się nie ugnie, konflikt najpewniej przybierze charakter militarny. – Wszystkie opcje są możliwe – zagroził prezydent Egiptu. Tama została wybudowana na Nilu Błękitnym – jednej z odnóg Nilu – który bierze początek na północnych wyżynach Etiopii, po czym w okolicach Chartumu łączy się z Nilem Białym i płynie jednym korytem wzdłuż całego Egiptu, uchodząc deltą do Morza Śródziemnego. We władaniu Chnuma i Satet W starożytności źródła Nilu sytuowano w rejonie dzisiejszego Asuanu. Wierzono, że wypływa on z podziemnych jaskiń przy pierwszej katarakcie, które zamieszkuje Hapi – bóstwo dorocznych wylewów Nilu. Na wyspie Elefantyna, gdzie rozwinął się kult Hapiego, znajdowała się także świątynia lokalnego boga Chnuma – strażnika źródeł Nilu, i jego żony Satet – dawczyni chłodnej wody. Za pomocą nilometra kapłani śledzili obfitość wylewów, od których zależały plony w całym kraju. Na tej podstawie ustalano również wysokość podatków. Znaczenie Nilu dla cywilizacji egipskiej podkreślał już Herodot. W ciągu wieków najdłuższa rzeka Afryki była nie tylko celem wypraw badawczych (w tym Polaka Leona Cienkowskiego) czy inspiracją dla artystów. Jej życiodajna rola sprawiła, że do dziś obłożona jest w Egipcie swoistym tabu. Pierwsze porozumienie dotyczące podziału zasobów Nilu między Egipt, Sudan i Etiopię podpisano w 1902 r. Na jego mocy Sudan zrzekł się fragmentu swojego terytorium na rzecz Etiopii, która w zamian gwarantowała, że wszelkie decyzje dotyczące biegu rzeki będzie konsultowała z obiema stronami. W 1929 r. Wielka Brytania podpisała z Egiptem porozumienie przyznające mu prawo weta w przypadku projektów dotyczących górnego biegu rzeki. Kolejne porozumienie Egipt zawarł z Sudanem w 1959 r. i na jego podstawie uzyskał prawo do 55,5 mld m sześc. wody rocznie, a Sudan do 18,5 mld m sześc. Dziś Etiopia dystansuje się od tych porozumień, twierdząc, że są one efektem kolonialnej polityki w regionie. Rzeczywiście podpisane zostały w okresie, gdy zarówno Egipt, jak i Sudan znajdowały się pod faktyczną okupacją Wielkiej Brytanii. Etiopia zawierała jednak umowę jako państwo suwerenne i zachowała formalną niepodległość nawet po podpisaniu trójstronnego traktatu w Londynie w 1906 r., ustanawiającego brytyjską, francuską i włoską strefę wpływów na terytorium tego kraju. Dlatego z perspektywy Egiptu i Sudanu decyzja Etiopii o nieprzestrzeganiu międzynarodowych umów i wybudowaniu tamy bez konsultacji z sąsiadami wydaje się niezrozumiała – zwłaszcza że sama Etiopia nie ma problemów z wodą, podczas gdy tereny pustynne w Egipcie i Sudanie zajmują odpowiednio 96% i 50% powierzchni. Jednostronny proces planowania GERD uniemożliwił tym krajom porozumienie się z Etiopią i zastosowanie procedury oceny oddziaływania na środowisko i społeczeństwo (ESIA). Podkreślano również jego niezgodność choćby z postanowieniami konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie pozażeglownego użytkowania międzynarodowych cieków wodnych z 1997 r. i prawem zwyczajowym. Tama Wielkiego Odrodzenia Tama, której projekt opracowywano już od niemal dekady, została częściowo ukończona w roku ubiegłym. Co ciekawe, znajduje się ona na terytorium przyznanym Etiopii na mocy tego samego porozumienia (z 1902 r.), które teraz Addis Abeba kwestionuje – przy granicy z Sudanem, w związku z czym konsekwencje jej użytkowania nie będą odczuwane przez Etiopczyków. Gdy jesienią, po pierwszym niewielkim napełnieniu, zbiornik opróżniono, spowodowało to poważne powodzie w Sudanie. Dlatego Egipt i Sudan tworzą w tym konflikcie wspólny front. Po obaleniu w 2019 r. prezydenta Umara al-Baszira nowe władze sudańskie w pełni współpracują z Kairem. Zbiornik GERD ma powierzchnię 1680 km kw. i w tej chwili zawiera ok. 5 mld m sześc. wody. Władze etiopskie deklarują, że po drugim zapełnieniu jego objętość wyniesie 18,4 mld m sześc. i że pomieści on 88% rocznego przepływu Nilu. Specjaliści ostrzegają, że stworzy to niebezpieczeństwo pozbawienia wody 25% Egipcjan pracujących

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2021, 22/2021

Kategorie: Świat