Terroryści czy pozytywiści?

Terroryści czy pozytywiści?

Kim są Bracia Muzułmanie Bracia Muzułmanie odegrali kluczową rolę w egipskiej rewolucji na początku 2011 r. Ich możliwości mobilizacyjne oraz polityczne miały niebagatelne znaczenie dla powodzenia masowego protestu, uwieńczonego ustąpieniem prezydenta Hosniego Mubaraka. Po wyborach parlamentarnych Bracia sięgnęli po władzę, przynajmniej w sensie formalnym. Ich polityczne ramię, tzn. Partia Wolności i Sprawiedliwości, zdecydowanie wygrało pierwsze demokratyczne wybory do obu izb parlamentu (niższą później zdelegalizowano). Bracia zdominowali też zgromadzenie konstytucyjne, którego zadaniem było opracowanie nowej ustawy zasadniczej. Wreszcie na przełomie czerwca i lipca 2012 r. sięgnęli po najwyższy urząd w państwie. Pierwszym demokratycznie wybranym przywódcą najludniejszego arabskiego kraju, a zarazem kolejnym prezydentem Arabskiej Republiki Egiptu (utworzonej w 1953 r.), został Muhammad Mursi. Mursiemu dane było sprawować urząd jedynie przez 12 miesięcy – został obalony przez armię, która wypełniła w ten sposób postulat rzeszy Egipcjan, reprezentowanych przez ruch Tamarod (Bunt), rozczarowanych polityką prezydenta i Braci Muzułmanów. Zorganizowany 30 czerwca 2013 r. masowy protest zakończył się puczem i przekazaniem władzy tymczasowemu prezydentowi, Adlemu Mansurowi (szefowi Najwyższego Sądu Konstytucyjnego), rządzącemu do dzisiaj. Nie wszyscy pogodzili się z obaleniem demokratycznie wybranego prezydenta. Kolejne tygodnie przebiegały pod znakiem gwałtownych demonstracji oraz starć zwolenników i przeciwników Mursiego. Kiedy cierpliwość gen. Abd al-Fattaha as-Sisiego, głównodowodzącego egipską armią, się skończyła, przeciw protestującym stronnikom Braci Muzułmanów wysłano policję oraz wojsko. Skutki były tragiczne – liczba zabitych w trakcie starć od momentu obalenia umiarkowanego islamisty znacznie przewyższyła liczbę ofiar z początku 2011 r. Kim byli i są członkowie największego i najważniejszego ruchu społeczno-politycznego nad Nilem? Wojowniczymi terrorystami, jak postrzegał ich Mubarak, pozytywistami, a może pragmatycznymi politykami i biznesmenami? Historia znajduje argumenty na rzecz każdej z tych odpowiedzi. Narodziny i rozkwit Dzieje Braci Muzułmanów wymykają się uogólnieniom. Stowarzyszeniu utworzonemu w 1928 r. przez młodego nauczyciela, Hassana al-Bannę, przypisuje się zarówno terroryzm, jak i działalność charytatywną. W obu opiniach jest ziarno prawdy, bo sama organizacja jest zróżnicowana. Choć jej liderzy zwykle stronili od przemocy, w szeregach nie brakowało ekstremistów w rodzaju Sajjida Kutba, głównego ideologa ruchu rewolucyjnego w łonie islamizmu. Jedno jest pewne – Bracia Muzułmanie to najlepiej zorganizowane egipskie stowarzyszenie, którego żadne represje nie były i nie będą w stanie zniszczyć. Al-Banna był nauczycielem w Ismailii, gdzie w międzywojniu stacjonował brytyjski oddział strzegący Kanału Sueskiego. Egipt znajdował się wówczas w półkolonialnej zależności od Londynu. Teoretycznie niepodległe państwo było w istocie zależne od brytyjskich doradców i przedsiębiorców, a także sił zbrojnych strzegących interesów Wielkiej Brytanii. Scenę polityczną zdominowali wielcy posiadacze ziemscy, a reszta – np. przedstawiciele rodzącej się nowoczesnej klasy średniej – nie miała dużo do powiedzenia. Reprezentanci nowej effendii, bo tak ich nazwano, zaczęli więc popierać ruchy antysystemowe, w tym Braci Muzułmanów, którzy szybko zyskali popularność. Tuż po zakończeniu II wojny światowej stowarzyszenie kierowane przez Al-Bannę liczyło około pół miliona członków i miało tyle samo sympatyków. Braciom sprzyjało nie tylko to, że opierali się na islamie i spuściźnie Mahometa, ale również fakt, że z powodzeniem zastępowali nieudolne instytucje państwowe, przede wszystkim w dziedzinie społeczno-gospodarczej, ale też zbrojnej. Bojownicy i związkowcy Pierwsze lata aktywności Braci przypadają na okres poważnej zapaści gospodarczej, bo wielki kryzys nie ominął Egiptu. Badaczka religii Karen Armstrong tak opisała ich działania: „Bracia prowadzili szkoły wieczorowe dla robotników i uczelnie przygotowujące do egzaminów do służby cywilnej; na terenach wiejskich zakładali kliniki i szpitale. Stowarzyszenie utworzyło także nowoczesne związki zawodowe i informowało robotników o ich prawach. Powiadamiało opinię publiczną o najdrastyczniejszych przypadkach wykorzystywania pracowników, a zakładając własne fabryki i rozwijając przemysł lekki – drukarstwo, tkactwo, budownictwo – tworzyło nowe miejsca pracy”. Nic dziwnego, że organizacja cieszyła się taką popularnością. Z drugiej strony był to czas, kiedy raczkujący parlamentaryzm poniósł klęskę i do głosu doszli radykałowie, głównie o nastawieniu nacjonalistycznym, a nawet faszystowskim, np. organizacja Młody Egipt. Wiele takich grup dysponowało własnymi milicjami, a przemoc na tle politycznym stała się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2013, 39/2013

Kategorie: Świat
Tagi: Michał Lipa