Żydzi z Olkusza byli jednymi z pierwszych, którzy zginęli w nowo powstałej komorze gazowej w KL Auschwitz II-Birkenau
W czerwcu 1942 r. Żydzi z Olkusza zostali przez niemieckich nazistów wywiezieni na śmierć. Byli jednymi z pierwszych, którzy zginęli w Czerwonym Domku, pierwszej komorze gazowej w KL Auschwitz II-Birkenau. W dwóch transportach kolejowych 13 i 15 czerwca wywieziono z olkuskiego getta ok. 3 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci. Byli wśród nich także liczni Żydzi z Chorzowa, przesiedleni do Olkusza w czerwcu 1940 r.
Od kilku lat na terenie dawnego obozu Birkenau, w miejscu, gdzie znajdował się Czerwony Domek, w którym masowo zabijano ludzi cyklonem B, czczona jest pamięć olkuskich Żydów zamordowanych 83 lata temu. 13 czerwca 2025 r., w przeddzień obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, odbyła się uroczystość upamiętniająca pierwszy transport do Auschwitz, który wyruszył 14 czerwca 1940 r. z więzienia w Tarnowie.
Nazista na dworcu
Zachowały się zdjęcia Żydów oczekujących na pociąg, którym mieli pojechać z dworca w Olkuszu do Oświęcimia. Razem z Żydami, pilnowanymi przez umundurowanych Niemców i żydowskich policjantów, sfotografowany został niejaki Friedrich Kuczynski. Na jednym ze zdjęć stoi w mundurze, podparty lewą ręką pod bok, w prawej trzyma pałkę. Przygląda się Żydom, których wcześniej selekcjonował w olkuskim getcie i posłał na śmierć – jako tych, którzy nie nadają się do obozów pracy.
Friedrich Kuczynski był Niemcem, urodził się w 1914 r. w rumuńskiej Suczawie. Z zawodu był nauczycielem gimnazjalnym, władał francuskim i rumuńskim. Podczas wojny został pracownikiem urzędu, który w roku 1940 utworzył Reichsführer SS Heinrich Himmler – powołując specjalnego pełnomocnika Reichsführera SS i szefa Niemieckiej Policji ds. Zatrudniania Obcych Narodowości na Górnym Śląsku. Funkcję owego pełnomocnika powierzono SS-Oberführerowi Albrechtowi Szmeltowi, prezydentowi policji we Wrocławiu. Kierownikiem mieszczącego się w Sosnowcu Wydziału „J” (ds. żydowskich) w tym urzędzie został zaś wspomniany Kuczynski, mający wówczas 26 lat. Po wojnie został osądzony i stracony w więzieniu w Sosnowcu 22 lutego 1949 r.
Dwa pociągi, których odjazd nadzorował Kuczynski, najprawdopodobniej przez Szczakową i Mysłowice, w dwudniowych odstępach zawiozły olkuskich Żydów na dworzec towarowy w Oświęcimiu. W jego obrębie w 1942 r. uruchomiono Alte Judenrampe (starą rampę żydowską) między obozami Auschwitz i Birkenau. Tu przybywała większość pociągów z Żydami od wiosny 1942 r. do maja 1944 r.
Czerwony Domek
Olkuskich Żydów, gdy już pozostawili na rampie bagaże, zaprowadzono, przypuszczalnie pieszo, do nowo powstałej komory gazowej, pierwszej w Birkenau. Znajdowała się ona w odległości ok. 2 km, za brzozowym lasem, poza aktualnymi granicami byłego obozu. Stał tam dom, należący wcześniej do polskiej rodziny, kiedyś mieszkającej w wysiedlonej przez Niemców wsi Brzezinka. Niemcy dom zarekwirowali i wczesną wiosną 1942 r. zaadaptowali na komorę gazową. Od koloru ścian z czerwonej cegły zwany był Czerwonym Domkiem lub bunkrem nr 1.
Na drzwiach domu, którego okna zamurowano, umieszczony został napis „Do łaźni”. Na powierzchni ok. 90 m kw., podzielonej na dwie części, w latach 1942-1943 naziści zamordowali dziesiątki tysięcy Żydów. Po szczelnym zamknięciu drzwi esesmani wrzucali przez otwory w ścianach kryształki cyklonu B, z których wydzielał się cyjanowodór.
Tam właśnie zostali zaprowadzeni Żydzi z Olkusza. Najpierw do sąsiadujących










