Wenderlich w roli worka

Wenderlich w roli worka

Masochista albo nieudacznik? Bo chyba nie jedno i drugie? Choć sytuacja, w którą wpakował się Jerzy Wenderlich z SLD, częsty gość programu Rachonia, jest i śmieszna, i smutna. Masochista Wenderlich? Bo któż inny z kamienną twarzą wysłuchiwałby tak prymitywnych bredni na temat lewicy? A nieudacznik? Tu trzeba się odwołać do doktryny Czarzastego. Szef SLD głosi, że nie będzie bojkotował żadnego dziennikarza. Bo to politycy sami są winni, gdy nie radzą sobie z dziennikarzami. No cóż, Wenderlich wyraźnie sobie nie radzi. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 34/2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski