33/2002
Krzysztof Kowalewski – namiętności i upór
CHARAKTER (Z) PISMA Samowolny, lekceważy wszelkie względy. Zaciekle broni swoich poglądów. Jego charakter jest pełen kontrastów. Generalnie, emocje dominują u niego nad rozsądkiem. Typ odludka. Pismo pana Kowalewskiego wznosi się w górę, zatem
Czy festiwal w Sopocie jest imprezą prestiżową?
PRO Maryla Rodowicz, piosenkarka Festiwal ma swój prestiż, na pewno inny niż kiedyś, ale nadal jest zauważany i przyciąga publiczność. Wszystko się zmienia. Kiedyś był to konkurs, wzbudzał duże emocje i trwał dłużej. Teraz są to koncerty z większymi
Prawo do pracy – przeżytek realnego socjalizmu?
Obecne położenie polskiego społeczeństwa, cierpiącego na brak pracy, przypomina tragiczne losy proletariatu robotniczego w II Rzeczypospolitej z czasów wielkiego kryzysu gospodarczego (lata 30. ubiegłego stulecia). Ostatnio bezrobocie dotknęło już 3 mln ludzi zdolnych do pracy,
Uniopolokatolo
Z gadziej perspektywy Co powie papież tym razem? – spekulowano na medialnej, politycznej giełdzie. Energicznie, żywiołowo, bo na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych w tym czasie panował zastój, kicha zupełna. Sugerowano, że tym razem papież powie coś o wilczym
Grzechy Ameryki
Zaniepokojony antyamerykańskimi nastrojami Waszyngton zorganizował Biuro Komunikacji Globalnej, które ma poprawić wizerunek USA w świecie Kto kocha dzisiaj Amerykę, a kto jej nienawidzi? Obserwatorzy współczesnego świata zgodni są, że w miarę jak Stany Zjednoczone stają
Pomidory do mrożenia
* Jeszcze niedawno uważano, że pomidor ze względu na dużą zawartość wody to warzywo kontrowersyjne pod względem przydatności do zamrażania. Sierpniowy numer „Działkowca” obala ten mit. Z bardzo dobrym skutkiem możemy mrozić pomidory na własne potrzeby. W całości najlepiej
Tyle wolności, ile godności
„Unia jest zbudowana na niepodzielnych, powszechnych wartościach godności ludzkiej, wolności i solidarności”, stanowi preambuła przyjętej w Nicei Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Nie bez powodu przypomina o tym rzecznik praw obywatelskich, Andrzej Zoll, w przedłożonej Sejmowi informacji
Turyści na dnie morza
U brzegów holenderskiej wyspy Ameland morze cofa się dwa razy dziennie W trampkach, by nie zranić stóp muszlami, idziemy kilkaset metrów w głąb morza, brnąc czasem nawet po kolana w grząskim dnie… Czujemy się dziwnie, widząc w odległości
Schröder się nie poddaje
Socjaldemokraci mogą stracić władzę, choć lata 1998-2002 były jednymi z najbardziej dynamicznych w dziejach RFN „Po czterech latach rządów wokół Schrödera roztacza się apokaliptyczny nastrój klęski, taki sam, jaki panował po 16 latach ery
Pasje Natana Grossa
Był kiedyś taki dowcip. Rozmawiają ze sobą radziecki gensek i amerykański prezydent. Gensek mówi: „U nas nie ma antysemityzmu! Czy pan wie, że w moskiewskiej filharmonii jest 17 Żydów? A ilu jest w nowojorskiej?”. A prezydent na to: „Nie wiem. I zupełnie mnie to nie obchodzi”.