Zgłoszenie kandydatury Polski zaledwie rok przed decyzją ONZ zmniejsza nasze szanse na wybór Po 20 latach nieobecności Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przebywający w Nowym Jorku z okazji 71. sesji ONZ prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-moonem rozpoczął oficjalnie kampanię na rzecz wyboru naszego kraju na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa w latach 2018-2019. Głosowanie w tej sprawie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ odbędzie się w czerwcu przyszłego roku. Najważniejszy organ ONZ Rada Bezpieczeństwa to główny organ ONZ. Jej podstawowym zadaniem jest utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa na świecie oraz rozwiązywanie konfliktów drogą pokojową. Mimo częstej krytyki jej niesprawności Rada stanowi kluczowe forum dialogu i międzynarodowych negocjacji dotyczących praktycznie wszystkich konfliktów na świecie, np. w Iraku, Syrii, Libii, Palestynie, na Ukrainie, w Sudanie, Kolumbii czy Kaszmirze. Może też zastosować sankcje, a nawet zezwolić na użycie siły w celu utrzymania lub przywrócenia pokoju bądź decydować o wysłaniu wojsk pod flagą ONZ, tzw. błękitnych hełmów. Rada Bezpieczeństwa rekomenduje Zgromadzeniu Ogólnemu mianowanie sekretarza generalnego i przyjęcie nowych członków do organizacji, a także wybiera sędziów do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nie tylko jest wyrazem prestiżu danego państwa i wzmocnieniem jego pozycji na arenie międzynarodowej, ale również otwiera możliwości wpływania na jej decyzje, które podejmowane są większością dziewięciu głosów, w tym pięciu stałych członków. Na przykład Litwa w czasie swojej kadencji w latach 2014-2015 inicjowała co najmniej 12 z 34 posiedzeń Rady Bezpieczeństwa poświęconych kryzysowi na Ukrainie. W przypadku sukcesu Polska miałaby możliwość oddziaływania na kierunki dyskusji w sprawie bezpieczeństwa międzynarodowego i regionalnego, promocji polskiej racji stanu oraz współpracy zarówno ze stałymi członkami Rady, jak i z krajami mającymi aspiracje dołączenia do stałych członków: Brazylią, Indiami, Niemcami i Japonią. Krajom tym zależy na utrzymywaniu bliskiego dialogu z członkami Rady. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ zasiada pięciu stałych członków (Chiny, Francja, Rosja, USA i Zjednoczone Królestwo) i 10 niestałych, wybieranych każdego roku na zasadzie rotacji na dwa lata spośród 188 członków Zgromadzenia Ogólnego niebędących stałymi członkami Rady. Są oni zgłaszani przez pięć grup regionalnych. Formalnego zatwierdzenia wyboru na niestałego członka Rady dokonuje Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Poparcie musi wyrazić co najmniej dwie trzecie (129) państw. W konkurencji z Bułgarią Nieoficjalnie wszyscy członkowie ONZ podzieleni są na pięć grup regionalnych. Główną rolą owych grup jest koordynacja działalności ich członków w ONZ oraz wypracowywanie wspólnego stanowiska w negocjacjach i głosowaniu. Dotyczy to wyboru do Rady Bezpieczeństwa i innych organów ONZ według uzgodnionych kwot dla każdej grupy regionalnej. Największą grupę tworzą kraje Afryki (54 państwa), Azji i Pacyfiku (53 państwa) oraz Ameryki Łacińskiej i Karaibów (33 państwa). Tradycyjnie grupy Azji i Pacyfiku oraz Afryki dzielą się miejscem z jednym z państw arabskich. Grupa Europy Zachodniej skupia łącznie 28 państw, poza Europą Zachodnią również Kanadę, Australię, Nową Zelandię, Izrael i Turcję. Najmniej liczną grupą w ONZ jest grupa Europy Wschodniej reprezentująca 23 państwa, co stanowi zaledwie 12% członków Narodów Zjednoczonych. Ma ona jedno miejsce stałego członka (Rosja) oraz miejsce niestałego członka wybieranego spośród pozostałych 22 państw. Do żadnej grupy nie należą USA, choć do celów wyborczych głosują razem z grupą Europy Zachodniej. Również Kiribati nigdy nie było wybierane do żadnej z grupy regionalnej. Jeżeli grupa wyłania tylko jednego kandydata, wybór staje się zwykłą formalnością. Sytuacja taka zdarzyła się tylko dwukrotnie w historii ONZ, kiedy w 2013 r. Litwa, a w 2015 r. Ukraina były jedynymi kandydatami grupy wschodnioeuropejskiej. Polska, po wycofaniu swojej kandydatury z wyścigu do Rady Bezpieczeństwa w 2008 r. na rzecz Bośni i Hercegowiny, ponowiła starania w 2015 r. Ustąpiła jednak Ukrainie. Obecnie konkurentem Polski w staraniach o miejsce w Radzie Bezpieczeństwa jest Bułgaria. Od utworzenia ONZ Polska zasiadała w Radzie Bezpieczeństwa pięciokrotnie (1946, 1960, 1970, 1982, 1996), łącznie przez dziewięć lat, podczas gdy Bułgaria tylko trzy razy (1966, 1986, 2002), łącznie przez sześć lat. Nie jest to czynnik eliminujący Polskę, może
Tagi:
Jerzy Skuratowicz










