Zajedź do Pstrążnej!

Muzeum Kultury Ludowej Podgórza Sudeckiego

Kto zawędruje w rejon Gór Stołowych, który cały jest wielką atrakcją turystyczną, nie powinien przegapić skansenu w Pstrążnej.
Do wsi położonej w przepięknej dolinie można dojść od strony Błędnych Skałek lub dojechać od strony Kudowy Zdroju. Po drodze w Czermnej mijamy kaplicę czaszek – jedną z nielicznych zachowanych w Europie. Tak próbowano niegdyś uczcić pamięć ofiar wojen i morowego powietrza (patrz: „Przegląd” nr 38). Warto także zobaczyć ruchomą szopkę mozolnie dłubaną przez całe niemal życie przez pradziadka obecnej właścicielki.
Wreszcie sama Pstrążna – mieści się w niej Muzeum Kultury Ludowej Podgórza Sudeckiego. Trafił tu zapalony naukowiec, dr Euzebiusz Gil, który zorganizował już skansen na innym krańcu Polski. Zobaczył tę dolinę, a po drodze drewniane chałupy, które odtąd stały się pasją jego życia. Wiele zdążyło się rozsypać, zanim zdobył środki i przeniósł je tutaj, ale uratował sporo. Skrupulatnie zwoził rozłożone na części chaty, wiatraki, stodołę i dzwonnicę. Sprowadził nawet uroczą kamienną kapliczkę. Latami mozolnie składał zabytkowe budowle, wymagające często rekonstrukcji, bo czas zrobił swoje lub nie wytrzymały transportu. Gromadził stare rolnicze maszyny, sprzęty domowe i meble. Urządził ekspozycję muzealną w dawnej kuźni, gdzie kowal ku uciesze turystów wykuwa podkówki na szczęście.
Dr Euzebiusz Gil okazał się świetnym organizatorem. Jego imprezy etnograficzne przyciągają liczne grono uczestników – w maju na inaugurację sezonu, potem m.in. na Cepowisko, by zobaczyć, jak dawniej pracowali żeńcy (specjalnie w tym celu sadzi się zboże). Sezon kończy Święto Pieczonego Ziemniaka. Atrakcją jest tradycyjny wypiek chleba (w piecu starej chaty) i ręczne ubijanie masła. Degustacja na miejscu.
Można też zajść do pobliskiego gospodarstwa agroturystycznego Marka Maciejewskiego specjalizującego się w hodowli pstrągów. Chętni mogą nawet sami je złowić. Wędki czekają na brzegu stawu.

Wydanie: 2001, 40/2001

Kategorie: Przegląd poleca

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy