Mija sześć lat od nawiedzenia mieszkańców gminy Jaworzyna Śląska. Nawiedzającą była ówczesna posłanka PiS Anna Zalewska. Wynajęła od gminy sale na trzy spotkania. Gapowate władze nie podpisały jednak z nią umowy. I w ten sposób faktury na porażające dla posłanki kwoty 3×150 zł zostały potraktowane jak makulatura. A sąd uznał, że słusznie. No i kto posłance podskoczy?
Tagi:
Anna Zalewska
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy